Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maria Korpikiewicz bohaterką spotkania w kościańskiej bibliotece

Anna Szklarska-Meller
O Marii Korpikiewicz opowiada córka, Honorata
O Marii Korpikiewicz opowiada córka, Honorata A.Szklarska-Meller
Maria Korpikiewicz większość życia spędziła w Kościanie, była poetką, pisarką i podróżniczką. Świat zwiedzała jeżdżąc motorem, a potem fiatem 126p. W stulecie jej urodzin w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Kościanie Marię Korpikiewicz wspominała córka Honorata.

Maria Korpikiewicz wychowała się w Kościanie u ciotki, Celiny Zielińskiej. - Od czasów dzieciństwa była refleksyjna, zamyślona. Wiersze zaczęła pisać jako dziecko, ale dopiero pod koniec życia pierwsze z nich zostały opublikowane. Zachowało się sześć zeszytów z jej utworami, w których zapisała około 800 wierszy. Bardzo długo nie pozwalała ich upubliczniać, dopiero w 1987 roku kilka jej utworów ukazało się w Panoramie Leszczyńskiej - mówi Honorata Korpikiewicz.

Maria Korpikiewicz jeszcze przed wojną ukończyła Wyższe Katolickie Studium Społeczne w Poznaniu. Pracowała w redakcji "Polsce Służ", gdzie pisała gawędy i felietony. W czasie wojny pod Sandomierzem poznała Piotra Korpikiewicza. Pobrali się w 1942 roku. Po zakończeniu okupacji przyjechali do Poznania, gdzie ona ukończyła studia socjologiczne, potem do Kościana. Przez pewien czas Maria Korpikiewicz pracowała w miejskiej bibliotece. Zrezygnowała po urodzeniu córki.

Zobacz też: Izabella Zielińska skończyła 103 lata [zdjęcia]

Maria Korpikiewicz była nie tylko poetką, ale też zapaloną podróżniczką. Większość podróży odbyła wraz z córką. Jeździły najpierw po Polsce, w Tatry, na Mazury. Potem motocyklem poza granice kraju. Odwiedziły Turcję, Bułgarię, Czechosłowację, Włochy. - W 1972 roku wygrałyśmy konkurs "Spotkanie z Kopernikiem", który polegał na odwiedzeniu jak największej liczby miejsc związanych z uczonym - wspomina Honorata Korpikiewicz. - mama była też założycielką koła PTTK dla seniorów.

- Kiedy rodzice kupili malucha, pojechałyśmy nim do Skandynawii. Podczas wyprawy do Gruzji ścigało nas NKWD bo zjechałyśmy z wyznaczonej trasy. Tuż przed stanem wojennym wybrałyśmy się do Grecji. Po powrocie okazało się, że w Polsce praktycznie nie można kupić paliwa. Wymieniałyśmy na nie czekolady - wspomina Honorata Korpikiewicz. Ostatnią podróżą Marii Korpikiewicz był wyjazd do Włoch. Zmarła w 1989 roku. Po jej śmierci córka wydała dwa tomy wierszy Marii Korpikiewicz. Utwory poetki ukazały sią także w kilku antologiach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto