Przypomnijmy, iż jej celem jest zwiększenie świadomości na temat problemów zdrowotnych wśród mężczyzn, przede wszystkim raka prostaty, ale także innych rodzajów nowotworów dotykających tę płeć.
- W tym roku akcja „Movember. Zapuść wąsy dla jaj” prowadzona jest w naszej redakcji bez takiego rozmachu jak w poprzednich sezonach - przyznał. - Nie znaczy to jednak, że cicho o niej na naszych antenach. Najprężniej tej jesieni działa sekcja piłki ręcznej. Nie tylko dziennikarska, ale przede wszystkim ta sportowa. Ponadto wykorzystuję wszystkie nadarzające się okazje, by w swoich programach, czyli studia Ligi Mistrzów, Gorączki Piłkarskiej Soboty, Bitwy o Anglię, Ligi+ Extra, także w programie „O co biega?”, regularnie przypominać o celu noszenia obciachowych wąsów. Panowie, badamy się. Panie, przypominamy. Razem walczymy z męskimi zabójcami, nowotworami prostaty i jąder - dodał.
Jak mówi sam koordynator, nie ma przymusu, by zapuszczać wąsy. Ważne jest jednak to, aby każdy rozumiał, o co w tym wszystkim chodzi. - Grunt, że rośnie świadomość. Wystarczy znaczek z wąsami, pokazanie komuś mojej fotki i coś w głowie zostanie - wyjaśnia sens tej coraz bardziej popularnej akcji w naszym kraju.
Wąsy w listopadzie zdają się być skuteczne. Według dziennikarza „Movember” w Polsce staje się coraz bardziej popularny, nie tylko w środowisku sportowym. Bez problemów można znaleźć informacje, które kliniki i w jakich miastach prowadzą profilaktyczne badania. - W listopadzie nie unikam żadnych spotkań z młodzieżą i gdy opowiadam o swojej pracy dziennikarskiej, to zawsze zadaję im pracę domową. Spytajcie w domu tatę, dziadka, wujka, brata kiedy i czy w ogóle się badał pod kątem męskich nowotworów. Może ich wyśmieją, ale ziarnko zostanie zasiane. Reszta zależy już tylko od samych zainteresowanych. Szybko wykryte równa się uleczalne - zdradza.
Szeroki artykuł na ten temat znajdziecie w tygodniku "Fakty Kościańskie".
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?