Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na karetkę w Krzywiniu czekają jeszcze dłużej

Karolina Sternal
Mieszkańcy Krzywinia zamiast dodzwonić się do dyspozytora w Lesznie, często łączą się ze stanowiskiem w Kościanie
Mieszkańcy Krzywinia zamiast dodzwonić się do dyspozytora w Lesznie, często łączą się ze stanowiskiem w Kościanie FOT. KAROLINA STERNAL
Wprowadzona od 1 lipca reorganizacja systemu ratownictwa medycznego w naszym powiecie nie znajduje racjonalnego uzasadnienia, przekonuje starosta kościański i śle do wojewody wielkopolskiego kolejne pisma w tej sprawie.

Wspólnie z burmistrzem Krzywinia domaga się nie tylko przywrócenia sytuacji sprzed zmian, kiedy to Krzywiń należał do rejonu działania ratowników z kościańskiego szpitala. Starosta nadal zabiega także o trzecią karetkę w powiecie, która ma stacjonować właśnie w Krzywiniu.

Batalia o trzecią karetkę rozpoczęła się kilka lat temu i jeszcze w 2009 roku wydawało się, że wszystko pójdzie po myśli samorządów. Krzywiń wyłożył nawet pieniądze na przygotowanie pomieszczeń, w których miał stacjonować zespół, oraz garażu dla karetki. Ministerstwo zdrowia ostatecznie negatywnie odniosło się do tych planów i odmówiło finansowania trzeciej karetki w powiecie kościańskim.

Nie dość na tym. Od 1 lipca tego roku wszedł w życie nowy plan systemu ratownictwa medycznego w Wielkopolsce. Od tej chwili do mieszkańców Krzywinia przestały przyjeżdżać karetki z Kościana, gdyż gmina znalazła się w obszarze działania zespołu ratownictwa medycznego z Leszna. Na wyniki takich zmian nie trzeba było długo czekać. Wielokrotnie wzywający pomocy mieszkańcy gminy Krzywiń zamiast dodzwonić się do dyspozytora w Lesznie, nadal łączyli się z dyspozytorem w Kościanie. Na szczęście dobra współpraca pomiędzy służbami sprawia, że do tej pory udaje się na czas dotrzeć na miejsce.

W tej sytuacji starosta kościański wystosował do wojewody wielkopolskiego kolejne pismo, w którym podtrzymuje stanowisko, że reorganizacja systemu ratownictwa medycznego w powiecie nie poprawiła bezpieczeństwa mieszkańców gminy Krzywiń, gdyż jeszcze bardziej wydłużyła czas dotarcia karetki do nich.

– Zasadniczym kryterium, które ostatecznie uwzględniono przy reorganizacji systemu Programu Ratownictwa Medycznego dla powiatu kościańskiego, były kwestie finansowe – przekonuje Andrzej Jęcz, starosta kościański. – Przyjęcie kryterium ekonomicznego jako głównego wyznacznika obecnego kształtu reorganizacji budzi liczne wątpliwości. Sfera bezpieczeństwa, a więc także dostęp obywateli do usług ratownictwa medycznego, powinna być bowiem jednym z ostatnich obszarów, w którym należy szukać oszczędności i dokonywać cięć budżetowych.

Słuszność tego argumentu potwierdza również stanowisko Tomasza Stroińskiego, dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Lesznie, który w liście skierowanym do starosty kościańskiego jednoznacznie stwierdza: „(…) uważam, że dla bezpieczeństwa mieszkańców gminy Krzywiń należałoby powrócić do stanu zabezpieczenia usług ratownictwa medycznego funkcjonującego w rejonach przed 1 lipca br.”.

Wojewoda chciał, minister nie dał

Po odmowie ministra, wojewoda wielkopolski w nowym planie ratownictwa medycznego przyłączył Krzywiń do Leszna.
Od 1 stycznia 2010 r. liczba zespołów ratownictwa medycznego (ZRM) miała zostać zwiększona o jeden z miejscem stacjonowania w Krzywiniu. Jednakże minister zdrowia w 2009 r. nie wyraził zgody na ww. rozwiązanie. Celem zagwarantowania bezpieczeństwa mieszkańcom powiatu kościań-skiego od dnia 1 lipca br., włączono gminę Krzywiń do obszaru działania podstawowego ZRM z miejscem stacjonowania w Kąkolewie pod Lesznem.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto