Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Otwarcie jazu i ścieżki rowerowej w Kościanie [ZDJĘCIA]

Anna Szklarska-Meller
Otwarcie jazu i ścieżki rowerowej w Kościanie
Otwarcie jazu i ścieżki rowerowej w Kościanie A.Szklarska-Meller
Otwarcie jazu i ścieżki rowerowej w Kościanie zaczęło się od prezentacji sportowych możliwości samorządowców. Jedna grupa, pod przewodnictwem Mariety Szkudlarskiej wiceprzewodniczącej rady gminy Kościan, przyjechała rowerami, druga - przypłynęła kajakami.

Otwarcie jazu i ścieżki rowerowej w Kościanie odbyło długo po tym, jak obie inwestycje zostały ukończone. Dlatego nie obyło się bez dodatkowych atrakcji. Część samorządowców przyjechała rowerami, korzystając z nowej ścieżki prowadzącej od ronda w Kiełczewie do kościańskiego parku. Zaraz za cyklistami - zupełnie przypadkowo - na jazie pojawiły się kobiety z dziećmi w wózkach. Zaskoczone nieco zainteresowaniem jakie wzbudziły, obie panie przytaknęły, że ścieżka i przejście nad kanałem są przydatne.

Drogę wodną na otwarcie jazu i ścieżki rowerowej wybrał burmistrz Kościana Michał Jurga, wójt gminy Kościan Henryk Bartoszewski oraz jego zastępca Andrzej Przybyła i Franciszek Halec, szef leszczyńskiego oddziału zarządu melioracji i urządzeń wodnych. Wszyscy dotarli na miejsce w doskonałych humorach. - To jedyny most łączący miasto i gminę - zauważył Andrzej Przybyła. Pozostali doszli na tej podstawie do wniosku, że obr samorządy czeka teraz 100 lat zgodnej współpracy.

Otwarcie jazu i ścieżki rowerowej w Kościanie nie obyło się bez tradycyjnego przecinania wstęgi, po którym czekała na wszystkich gorąca herbata lub kawa. - Nie bez powodu na jazie ustawione zostały ławki i stoliki. Wiele samorządowych problemów wymaga długiego rozmyślania. Każdy petent będzie się tu mógł spotkać z urzędnikiem w pięknych okolicznościach przyrody, przy śpiewie ptaków, szumie wody, zastanowić się nad rozwiązaniem swojej sprawy - żartował Franciszek Halec.

Zobacz też: Jaz w Kościanie [zdjęcia]

Jaz na Kościańskim Kanale Obry faktycznie pełni dwie funkcje. Służy regulacji poziomu wody, ale też celom turystycznym. Dzięki niemu można od strony Kiełczewa wejść lub wjechać rowerem do parku miejskiego. Utrzymanie właściwego poziomu wody w kanale ważne jest ze względu na bezpieczeństwo położonych blisko niego fragmentów Kościana, ale też dla miłośników kajakarstwa, którzy już niedługo będą mogli opłynąć centrum miasta lub drogą wodna dotrzeć na przykład do Kanału Mosińskiego.

Obie inwestycje - jaz i ścieżka - to elementy trwających od kilku lat prac nad stworzeniem w mieście ciekawych miejsc do wypoczynku i rekreacji. Zaczęło się od rewitalizacji parku. Wiosną przyszłego roku zakończy się odmulanie i pogłębianie kanału Obry, opływającego centrum miasta. Na otwarcie czeka wieża ciśnień ze ścianami wspinaczkowymi i obserwatorium astronomicznym. Zakończoną we wrześniu budowę jazu sfinansował urząd marszałkowski, za ścieżkę zapłaciła gmina Kościan.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto