Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Patrycja z Brońska walczy z rakiem

Malwina Korzeniewska
archiwum facebook
Patrycja toczy ciężką walkę z rakiem. Ma niespełna 18 lat. Pomóżmy jej w tej walce!

W sierpniu skończy 18 lat. Jest piękną, uśmiechniętą nastolatką. Interesuje się żużlem, lubi czytać książki. Ma przed sobą całe życie. Wydawałoby się, że nic tej betroski nie zakłóci. Niestety. Życie Patrycji Łabędzkiej z Brońska zmieniło się nagle w końcu 2015 roku. Zaczęło się niewinnie, od bólu w prawym udzie... Poznajcie historię nastolatki, która od wielu miesięcy toczy walkę z rakiem o swoje życie!

- Ból prawego uda był coraz silniejszy. Lekarz rodzinny zlecił badanie RTG stawów biodrowych, które nic nie wykazało. Skierował też do poradni ortopedycznej w Kościanie. Lekarz po zbadaniu mnie stwierdził, że symuluję, chcąc zdobyć zwolnienie z zajęć wychowania fizycznego. Szukając dalszej pomocy trafiłam do osteopaty, po czym ból ustąpił - opowiada Patrycja.

Ból ze zdwojoną siłą powrócił we wrześniu 2015 roku. Tym razem działania lekarzy dały inny obraz sytuacji - w badaniach wykryto zmiany w kości udowej i stawie biodrowym. Dalsze leczenie zostało skierowane do specjalisty ortopedy - onkologa. W dalszej kolejności wykonana została biopsja i częściowa resekcja guza. Operację przeprowadzono w lutym ubiegłego roku. Patrycja przez sześć tygodni poruszała się o kulach. - W pierwszym wyniku biopsji zdiagnozowano dysplazję włóknistą kości. Lekarz stwierdził, że tej choroby się nie leczy, tylko w razie powtarzającego się bólu wykonuje operację. Ten ustąpił na kolejne cztery miesiące. Wróciłam wtedy do „normalności” i myślałam, że najgorsze już za mną - opowiada.

Niestety. Ból powrócił. Przeprowadzono dwie operacje. Kolejne badania wykazały nowotwór - chłoniak, typu B. W poznańskim szpitalu klinicznym, po wykonaniu serii specjalistycznych badań ostatecznie postawiono diagnozę - chłoniak DLBCL o czwartym stopniu zaawansowania z przerzutami do lewej kości ramiennej, śledziony i kręgosłupa. - Czeka mnie bardzo ciężkie leczenie - opowiada Patrycja. - Poruszam się o kulach. Kości mogą pęknąć w każdej chwili. Mam podawaną chemię dożylnie i w kręgosłup. To bardzo trudny czas - dodaje.

Patrycja przebywa w szpitalu. Jej pobyty w rodzinnym Brońsku są krótkie, ze względu na zły stan zdrowia. Nastolatka walczy z rakiem ze wszystkich sił. Nie poddaje się. W minioną sobotę zorganizowano dla niej charytatywny maraton fitness. Szeroką relację z tego wydarzenia publikujemy na stronach 16 i 17.

- Jesteśmy z Patrycją i jej rodziną w stałym kontakcie - mówi Anna Jaworska, krewna 18-latki i zarazem sołtys Nowego Białcza. - Trzymamy kciuki, aby całe leczenie przyniosło pozytywny skutek, aby choroba się zakończyła i już nigdy nie wróciła - podkreśla.

Patrycja jest pod opieką stowarzyszenia „Światło Nadziei”. Rozliczając w tym roku swoje roczne zeznanie podatkowe można przekazać jej swój jeden procent. Numer KRS 0000095767. Koniecznie w rubryce cel szczegółowy należy wpisać: Na leczenie Patrycji Łabędzkiej.

Każda złotówka to most Patrycji po którym ma nadzieję przejść do swojego celu - do wyzdrowienia!

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto