Piknik historyczny w Kościanie - udana impreza na Wałach Żegockiego

Piknik historyczny w Kościanie był idealną propozycją dla miłośników historii i militariów. Na Wałach Żegockiego przy ul. Strzeleckiej rozlokowali się rekonstruktorzy w mundurach z czasów II Rzeczpospolitej. Tuż obok punktu mobilizacyjnego ze zdjęciem prezydenta Ignacego Mościckiego, znalazło się stanowisko rkm, a nieco dalej - pod drzewem - kuchnia polowa.

Posiłków co prawda nie wydawano, ale uczestników pikniku historycznego w Kościanie bardziej interesowały jednak wozy bojowe. Czołg renault FT, samochód pancerny, działo przeciwlotnicze i armata przeciwpancerna przyciągały wzrok odwiedzających piknik. Ku uciesze najmłodszych można było nie tylko popatrzeć, lecz także dotknąć, posiedzieć i porozmawiać o tajnikach działania zabytkowego sprzętu.

Atrakcją pikniku historycznego w Kościanie i to niemałą okazał się tor treningowy do walki na bagnety. Dziewczęta i chłopcy po wysłuchaniu instrukcji ruszali do zdobywania pierwszych żołnierskich szlifów, śmiało atakując wypchane słomą worki. Udana impreza na Wałach Żegockiego przerwana została... wybuchem.

Zobacz też: Obchody 15 sierpnia w Kościanie [zdjęcia]

Piknik historyczny w Kościanie nie tylko nawiązywał do uzbrojenia polskiej armii z czasów II RP, lecz także do wydarzeń z historii miasta. Wzrok uczestników pikniku co jakiś czas biegł w stronę mostu na ul. Strzeleckiej. Kręcili się przy nim mundurowi, widać było gęsty dym... Wszystko to były przygotowania do inscenizacji wysadzenia mostu w powietrze.

- W progu wojny w Kościanie nie prowadzono żadnych działań wojennych. Wycofujące się wojsko 4 września wysadziło w powietrze mosty na Obrze - przypomina Dariusz Kram, dyrektor Muzeum Regionalnego w Kościanie, które zorganizowało piknik historyczny. - Do tego tego wydarzenia nawiązuje dzisiejsza inscenizacja. Piknik historyczny w Kościanie był pierwszą w mieście taką imprezą.