Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po symulowanym pożarze ugasili prawdziwy

Arkadiusz KACZMAREK
Podczas piątkowego festynu strażacy dokonali prezentacji sprzętu ratowniczo-gaśniczego.
Podczas piątkowego festynu strażacy dokonali prezentacji sprzętu ratowniczo-gaśniczego.
Kościańscy strażacy stawiają na podnoszenie świadomości społecznej związanej z zagrożeniem pożarowym. W ubiegłym tygodniu przeprowadzili dwie akcje profilaktyczno-szkoleniowe w kościańskich placówkach oświatowych.

Kościańscy strażacy stawiają na podnoszenie świadomości społecznej związanej z zagrożeniem pożarowym. W ubiegłym tygodniu przeprowadzili dwie akcje profilaktyczno-szkoleniowe w kościańskich placówkach oświatowych. Jedną z nich było ugaszenie symulowanego pożaru.

W piątek w godzinach przedpołudniowych, strażacy zostali zawezwani do ugaszenia pożaru w Zespole Szkół Specjalnych w Kościanie. Na szczęście był to jedynie pożar symulowany, wywołany przy użyciu świec dymnych. Gaszenie połączono z ewakuacją szkoły. Wyższe kondygnacje budynku, młodzież opuściła przy pomocy specjalnego wora ratowniczego.

- Akcja przebiegła zgodnie z planem, czyli bardzo sprawnie - relacjonuje Hieronim Schwarz, rzecznik kościańskiej straży pożarnej. - Nie jest to nasza pierwsza tego typu akcja, ponieważ na początku roku przeprowadziliśmy podobne w szkołach w Czempiniu i Krzywiniu. W ich sprawnym przeprowadzeniu pomagali nam wówczas koledzy z miejscowych jednostek OSP.

Piątkowe popołudnie strażacy spędzili na festynie rodzinnym, zorganizowanym przez dyrekcję Szkoły Podstawowej nr 2, gdzie dokonali demonstracji sprzętu gaśniczego.

Spotkał się on z dużym zainteresowaniem chłopców, z których większość deklarowała, że gdy dorośnie zostanie strażakami.

Zanim festyn dobiegł końca, strażacy musieli interweniować naprawdę. Około godziny 20.00 na ulicy Dywizji Piechoty palił się samochód osobowy marki Citroen. - Na płonący pojazd podaliśmy dwa prądy piany gaśniczej - tłumaczy Schwarz. - Duże zagrożenie stwarzała butla z gazem, znajdująca się we wnętrzu samochodu. Po rozcięciu karoserii została ona schłodzona i zabezpieczona.

Cała akcja trwała 55 minut Przyczyny pożaru bada policja. Nie wyklucza się podpalenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto