Policja Śrem. Pościg za 20-letnim kierowcą. Dlaczego nie zatrzymał się do kontroli?

Do zdarzenia doszło w piątek 27 maja. Około godziny 23:15 policjanci ze śremskiej drogówki na ulicy Zamenhofa w Śremie zauważyli kierującego mazdą 6, który wyprzedził na podwójnej linii ciągłej. Funkcjonariusze użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych dając sygnał kierowcy do zatrzymania się. Jednak ten przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku Czempinia. Mundurowi ze Śremu ruszyli za nim w pościg. Wspólnie z policjantami z Czempinia zatrzymali uciekiniera w miejscowości Pecna.

Pojazdem kierował 20-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego. Wraz z nim podróżowały dwie młode kobiety. Nieodpowiedzialny kierowca tłumaczył policjantom powody ucieczki. Okazało się, że nigdy nie posiadał prawa jazdy. Na widok policjantów zdenerwował się i zaczął uciekać. 20-latek był trzeźwy. Trafił do policyjnego aresztu, a sprawa znajdzie swój finał w sądzie.

Przypomnijmy, że w czerwcu 2017 roku zaostrzono przepisy i od tego czasu nieodpowiedzialni kierowcy, którzy nie zatrzymują się do kontroli drogowej popełniają przestępstwo, a nie wykroczenie. Grozi im kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5

- poinformowała podinsp. Ewa Kasińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Śremie.