Przypomnijmy, że w niedzielny poranek, 17 maja tuż po godz. 08.00, policjanci śremskiej drogówki Michał Płończak i Dariusz Patalas jadąc drogą wojewódzką nr 434, na wysokości Kotowa, zauważyli na jezdni małego pieska. Czworonóg wąchał drogę i biegał za samochodami, stawał też przed nadjeżdżającymi pojazdami. Dużo nie brakowało, a maluszek zostałby przejechany.
Kierowcy byli wyraźnie zdezorientowani, niektórzy zatrzymywali się. W tej sytuacji policjanci wstrzymali ruch i schwytali psinkę, której na szczęście nic się nie stało. Jednak wyglądało to tak, jakby sunia w typie teriera została porzucona, wyraźnie szukała właściciela wśród przejeżdżających kierowców.
- Funkcjonariusze nawiązali kontakt ze Schroniskiem dla Zwierząt w Gaju i tam zawieźli malutką „posterunkową”, tak wówczas spontanicznie nazwaliśmy pieska, którego zdjęcia rozpropagowaliśmy w sieci informując, że sunia ma się dobrze i czeka w Gaju na właściciela albo adopcję.
Właściciel, co było do przewidzenia nie pojawił się. Jednak historia zagubionej suni ujęła wielu z nas, a Łukasz Marciniak Kierownik śremskiej drogówki postanowił ją adoptować. Dziś Cynka, bo tak nazwano naszą malutką Posterunkową w Schronisku w Gaju, ma kochającą rodzinę, która bardzo się o nią troszczy informuje KPP Śrem.
30 lipca br. Cynka odwiedziła śremskich policjantów, którzy uratowali jej życie.
- Od razu poznała tych, którzy jej pomogli i z radością ruszyła, aby się z nimi przywitać. Była wesoła i otwarta. Zauważyliśmy też, iż jest bardzo zadbana. Teraz jeszcze bardziej jest w typie terierka. Lubi spędzać czas z Matyldą córeczką Łukasza Marciniaka i długie spacery z całą, swoją nową rodziną.
Posiadanie czworonożnego przyjaciela to wielka odpowiedzialność, ale jeżeli zdecydujesz się na to, aby mieć w swoim domu lojalnego przyjaciela, który nigdy Cię nie zdradzi, to pamiętaj, że możesz adoptować gajowego ogonka – czytamy w informacji z KPP Śrem.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?