Zdjęcia przedmiotów prezentowane na wystawie zostały oznaczone kategoriami „poszukiwani” oraz ”odnalezieni”. W pierwszym przypadku chodzi o pamiątki, których jeszcze nie udało się zwrócić rodzinom. „Druga kategoria odnosi się do przedmiotów osobistych, które już zostały zwrócone” – tłumaczą organizatorzy ekspozycji. „Dzięki niej poznajemy głębiej nie tylko historie osób prześladowanych, ale również to, w jaki sposób udało się po wielu latach od zakończenia II wojny światowej odnaleźć bliskich ofiar i zwrócić im zrabowane pamiątki”.
Arolsen Archives to międzynarodowe centrum badań prześladowań nazistowskich z najobszerniejszym na świecie archiwum ofiar i ocalałych. Zgromadzony zbiór zawiera 30 milionów dokumentów i wzmianki o około 17,5 mln osób. Jest częścią Światowego Dziedzictwa UNESCO („Pamięć świata”). Jednym z działań instytucji jest wystawa #StolenMemory. To ekspozycja objazdowa prezentowana w specjalnych kontenerach. Była już pokazywana w ten sposób m.in. w Niemczech, Francji i Belgii. Ukazano tam historie ofiar obozów koncentracyjnych.
Cel przedsięwzięcia jest bardzo ważny. To „zwrócenie uwagi i pozyskanie wsparcia w poszukiwaniach”. Bo w Arolsen Archives wciąż znajduje się 2500 rzeczy czekających na zwrot, w tym wiele z Polski i Ukrainy Wystawa ma zachęcić widzów do włączenia się w poszukiwania rodzin, którym zwracane są pamiątki po bliskich.
Kampania trwa od 2016 roku. Dzięki niej odnaleziono już na całym świecie setki rodzin, którym zwrócono zrabowane rzeczy. Bliższe informacje na stronie internetowej: https://stolenmemory.org/pl
Strefa Biznesu: Nowe stawki za „urzędówki" dla adwokatów i radców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?