Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomóżmy chorej na stwardnienie rozsiane Zuzannie z Kościana

Andrzej Rajewicz
zrzutka.pl
U 24-letniej Zuzanny Majorek z Kościana w grudniu 2016 roku zdiagnozowano stwardnienie rozsiane. Zuzia na portalu zrzutka.pl zbiera pieniądze na specjalny turnus rehabilitacyjny.

Zuzanna na turnus potrzebuje 4000 zł i taki jest cel finansowy cel zbiórki. Aktualnie internauci wpłacili już ponad 1980 zł. Do końca zbiórki jest jeszcze sporo czasu zatem jest nadzieja, że pieniądze uda się zebrać. Z pewnością Zuzi pomogą także mieszkańcy powiatu kościańskiego.

Choroba postępuje i młoda kobieta czuje się coraz gorzej. Sposobem na postęp choroby jest m.in specjalna rehabilitacja.

Opis zrzutki

„Mam na imię Zuzia i jestem 24 letnią dziewczyną, u której w grudniu 2016 roku zdiagnozowano stwardnienie rozsiane. Wszystko jednak zaczęło się już przed moimi osiemnastymi urodzinami, gdy w styczniu 2015 roku zaczęła drętwieć mi cała prawa strona ciała oraz lewa noga. Było to dla mnie duże utrudnienie, tym bardziej, że nie wiedziałam co mi dolega. Po długim oczekiwaniu, dostałam od lekarza rodzinnego skierowanie do poradni neurologicznej, a następnie na rezonans, na który czekałam dodatkowe ponad pół roku. Po kolejnych prawie dwóch miesiącach oczekiwania odebrałam wynik rezonansu. Wstępna diagnoza - stwardnienie rozsiane. Stwardnienie rozsiane jest chorobą przewlekłą układu nerwowego (autoimmunologiczna) i polega na nieprawidłowym przekazywaniu impulsów nerwowych. Choroba ta w wielu przypadkach prowadzi do inwalidztwa. Było mi w to trudno uwierzyć, bo nigdy nie myślałam, że mogę zachorować w tak młodym wieku na coś takiego. Tak więc w grudniu 2016 roku trafiłam na oddział neurologiczny w celu potwierdzenia diagnozy. Otrzymałam również list polecający, który miał ułatwić mi wejście w program lekowy, dzięki któremu mogłam nieco zahamować chorobę. Niestety tak się nie stało, dlatego, że według lekarza postać mojej choroby nie jest wystarczająca do zakwalifikowania się do programu. Wtedy straciłam część nadziei na to, że będę mogła normalnie żyć tak jak kiedyś. Ostatecznie udało dostać mi się do programu klinicznego w Gdańsku. Od 2017 roku jestem pacjentką Oddziału Neurologii Dorosłych w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Wizyty odbywają się co miesiąc lub co dwa, zależy od tego jakie badania muszę mieć wykonane. Mieszkam w Kościanie, małej miejscowości około 40 km od Poznania, więc mam około 400 km do pokonania w jedną stronę, a koszt takiego jednego wyjazdy to duży wydatek. W lipcu 2020 roku przebyłam kolejny rzut choroby, który pozbawił mnie sił na kolejne miesiące. W międzyczasie jednak udało mi się wyjechać na turnus rehabilitacyjny, dzięki któremu nieco szybciej wróciłam do formy. Są pewne rzeczy, których cofnąć się nie da, np.. Ciągłe drętwienie nóg i rąk, bóle głowy czy też ciągłe bóle pleców, dlatego rehabilitacja jest dla mnie bardzo ważna. Rok 2021 również przyniósł ze sobą pogorszenie stanu mojego zdrowia. Jestem osobą całkowicie niezdolną do pracy, posiadającą umiarkowany stopień niepełnosprawności, dlatego w tym roku zbieram na kolejny turnus, na który chciałabym pojechać w okolicy czerwca. Koszt samego pobytu wynosi około 3600 zł na dwa tygodnie. Ostateczny cel to 4000 zł. Całą kwotę przeznaczę na ww. turnus oraz dodatkowe koszty z nim związane (paliwo, bilety na komunikację miejską itd. Z góry dziękuję każdemu wpłacającemu! Dobro do Was wróci”.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto