Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar opuszczonego budynku w Kościanie - mogło być groźnie

Anna Szklarska-Meller
Pożar opuszczonego budynku w Kościanie
Pożar opuszczonego budynku w Kościanie
Pożar opuszczonego budynku w Kościanie. W centrum miasta, przy ulicy Szewskiej strażacy gasili ogień, który pojawił się w pustostanie. Szybka interwencja zapobiegła rozprzestrzenieniu się płomieni i być może uratowała sąsiednie budynki.

Pożar opuszczonego budynku w Kościanie zauważyli strażnicy miejscy. - Otrzymałem od strażników telefon z informacją, że pali się budynek przy ulicy Szewskiej. Ten dom widać z okien naszej komendy, kiedy zobaczyłem, że unosi się nad nim dym, zadzwoniłem po straż pożarną i pobiegłem zobaczyć, czy w środku nie ma człowieka. Doskonale wiemy, że często przebywają tam osoby bezdomne - mówi Maciej Szymczak, komendant straży miejskiej w Kościanie.

W domu nikogo nie było. Kiedy na miejsce przyjechali strażacy, okazało się, że ogień zajął tylko materac. Pożar został ugaszony błyskawicznie. Wiele wskazuje na to, że przyczyną był zostawiony przy materacu niedopałek papierosa. Tym razem nic złego się nie stało, ale Szewska to samo centrum Kościana. Opuszczony budynek ma drewniany szczyt, a dach pokryty jest papą, ogień mógł się więc rozprzestrzenić błyskawicznie. W dodatku wąska ulica i gęsta zabudowa stwarza zagrożenie dla sąsiednich domów.

Zobacz też:Bezdomni w Kościanie - policja i straż miejska próbuje im pomóc [zdjęcia

W opuszczonym budynku często nocują osoby bezdomne, których co jakiś czas odwiedzają policja i straż miejska. Drzwi wejściowe zostały przez strażaków zabezpieczone taśmą, jednak wyrwa w płocie zagradzającym dom od zaplecza, wskazuje, że bezdomni nie koniecznie korzystają z frontowego wejścia. - Zwróciłem się już do właściciela tego domu z prośbą, by lepiej go zabezpieczył. Przygotowuję też tabliczkę z informacją o zakazie wejścia - dodaje Maciej Szymczak.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto