Prelekcja o wyprawie na Syberię w Śmiglu połączona została z koncertem zespołu Fabryka Muzyki i Snu, działającego przy Młodzieżowym Centrum Kultury w Trzciance. Goście centrum kultury mogli obejrzeć zdjęcia z podróży, a także pamiątki przywiezione z Syberii. O wyprawie śladami polskich zesłańców, dalekich kultur i religii opowiadał Edwin Klessa z Trzcianki.
Zobacz też: Wystawa w śmigielskiej kaplicy [zdjęcia]
- Pierwszymi badaczami jeziora Bajkał byli polscy zesłańcy, którzy zostali na Syberii - mówił Edwin Klessa. - Nad Bajkał dotarliśmy koleją transsyberyjską. Podróż z Moskwy do Nowosybirska trwała 5 dni. Kolej budowana była od 1891 roku do roku 1905. Zanim wykonano ostatni odcinek, właśnie przy jeziorze Bajkał, wagony latem transportowane były na statkach, a zimą przez konie po zamarzniętej tafli.
Edwin Klessa wraz trojgiem towarzyszy na Syberię pojechał w lipcu ubiegłego roku. Wyprawa trwała 16 dni i kosztowała 6,2 tys. zł na osobę. Uczestnicy wyjazdu nie tylko podziwiali widoki, lecz także próbowali przysmaków syberyjskiej kuchni, m.in. końskiego łoju. - Okazało się, że na Syberii żyją też Polacy, którzy trafili tam dobrowolnie. W 1910 roku 100 rodzin założyło istniejąca do dziś wieś Wierszyna - mówił Edwin Klessa.
Koscian.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?