Śladami Zofii i Jana [ZDJĘCIA]

Śladami Zofii i Jana Pomysł pieszej drogi krzyżowej zrodził się po promocji książki dr Emiliana Prałata pt. "Miejsca i Sztuka. Kopaszewo". - Po promocji książki o Kopaszewie zwróciłem się do pani sołtys oraz rady sołeckiej wsi z propozycją zorganizowania pieszej drogi krzyżowej. W niedzielę palmową organizowana jest rowerowa pielgrzymka, ale chciałbym ożywić tradycję pieszych wędrówek – tłumaczy Emilian Prałat.

Pielgrzymi wyruszyli spod kaplicy w Kopaszewie w niedzielne popołudnie. Szli trasą konduktu pogrzebowego Zofii Chłapowskiej, która w 1853r. spoczęła na nekropolii przy kościele w Rąbiniu. - Tegoroczna droga krzyżowa poświęcona została osobom Zofii Chłapowskiej i Jana Koźmiana, bo to dzięki nim powstała Kopaszewska Droga Krzyżowa - mówił Emilian Prałat. - W przyszłym roku drogę poświęcimy Kazimierzowi Chłapowskiemu, ponieważ przypada setna rocznica jego śmierci.

Po drodze był czas zarówno na modlitwę, rozważania i śpiew. Nie zabrakło także wiadomości dotyczących samej drogi krzyżowej czy rodu Chłapowskich. -Trasa, którą szliśmy w znacznej mierze pokrywa się z oryginalnym szlakiem. Jedna z kapliczek była niegdyś usytuowana nieco bardziej na łąkach, ale w późniejszym czasie przesunięto ją tak, by nie kolidowała w pracach rolnych. Mowę pogrzebową wygłosił Aleksy Prusinowski, wybitny kaznodzieja, który przemawiał także na pogrzebie Antoniny Chłapowskiej. Trumna z ciałem Zofii była zapewne wystawiona do momentu eksportacji w kaplicy w Kopaszewie. W pogrzebie udział wzięli, poza rodziną, także sąsiedzi z pobliskich rodów szlacheckich, w tym przedstawiciele najzacniejszych rodzin wielkopolskich - mówi Emilian Prałat.

Organizatorzy pomyśleli też o czymś dla ciała. Po przybyciu do Rąbinia na pątników czekał słodki poczęstunek a po powrocie do Kopaszewa kiełbasa z grilla i bigos. Każdy, kto ukończył drogę krzyżową otrzymał certyfikat pielgrzyma i okolicznościową pocztówkę.

Organizatorami drogi krzyżowej było sołectwo Kopaszewo oraz dr Emilian Prałat. W drodze krzyżowej uczestniczyli również proboszczowie z parafii w Choryni i Rąbiniu,ks. Marian Derkaczewski i ks. Ryszard Jankowski.