ŚMIGIEL. Galeria Teatr Śmigiel rozpoczyna działalność w kaplicy poewangelickiej. W najbliższą sobotę, 31 lipca pierwszy spektakl [ZDJĘCIA]

Galeria Teatr Śmigiel wzięła swój początek w dniu pogrzebu Antoniego Szulca, znanego śmigielskiego plastyka, który przez lata opiekował się opuszczoną kaplicą poewangelicką. - Wracając z pogrzebu spojrzałem na kaplicę i pomyślałem, że tu chciałbym wystawić spektakl. Pomysłem podzieliłem się z - niestety także już nieżyjącym -Bogdanem Ludowiczem, a on zachęcił mnie do działania - mówi Janusz Dodot.

Pomysł Janusza Dodota spodobał się władzom gminy i tak narodziła się Galeria Teatr Śmigiel. Przed twórcami i widzami pierwszy spektakl, który zostanie wystawiony w kaplicy 31 lipca 2021r. Nam udało się wprosić na jedną z ostatnich prób do "Oblubienicy", dzięki czemu możemy zaprezentować zdjęcia będące przedsmakiem tego, co czeka widzów.

Początek przedstawienia o godz. 19.00. Bezpłatne wejściówki na spektakl można odbierać w Izbie Pamięci w Śmiglu oraz bibliotece miejskiej (w poniedziałki, środy i piątki). Liczba miejsc jest ograniczona, zatem warto się pospieszyć.

- Tytułowa Oblubienica to kobieta, która właśnie rozpoczyna nowy etap życia. Zamążpójście otwiera nowy rozdział, jest początkiem. Z drugiej strony mam jednak grabarza, czyli koniec. Co jest pomiędzy? Życie. Ze wszystkimi jego dobrymi i złymi momentami. Radościami i smutkami - mówi o spektaklu Janusz Dodot.

Na widzów, którzy pojawią się w sobotę w kaplicy poewangelickiej czeka muzyczna niespodzianka. Rodzaj prezentu dla miasta, które przyjęło kościańskich twórców z otwartymi ramionami.

"Oblubienica" to jednak dopiero początek. Już w niedzielę, 1 sierpnia w amfiteatrze przy Centrum Kultury w Śmiglu będzie można zobaczyć przedstawienie dla dzieci "Księżniczka" (godz. 17.00), a potem posłuchać koncertu przebojów z lat 50-tych, 60-tych i 70-tych, zatytułowanego "Czy mnie jeszcze pamiętasz". W planach - kolejne spektakle dla dzieci oraz widowisko historyczne przygotowywane na 1 września.

Aktorzy Galerii Teatr Śmigiel to kościaniacy, którzy z byłym dyrektorem Kościańskiego Ośrodka Kultury pracują od dawna, ale Janusz Dodot jest otwarty na współpracę z nowymi osobami. Dlatego drzwi kaplicy ewangelickiej stoją otworem przed śmiglanami, którzy chcieliby spróbować swych sił w aktorstwie.