Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmigiel: Kolejka odjechała, jak za dawnych, dobrych lat

Karolina Sternal
Kolejka, to także urokliwy, stary dworzec w Śmiglu
Kolejka, to także urokliwy, stary dworzec w Śmiglu FOT. KAROLINA STERNAL
Tłumy na peronie, zachwyt dzieci, radość zarówno jej byłych pracowników, jak i dawnych podróżnych, a wreszcie zapewnienia, że to nie ostatni raz. Po niemal roku przerwy torami ze Śmigla do Bojanowa wczoraj znowu przejechała Śmigielska Kolejka Wąskotorowa.

111 lat, to nie byle co. Tyle ma właśnie ŚKW. Jeszcze w ubiegłym roku była to jedyna w Wielkopolsce wąskotorówka, która prowadziła planowe przewozy pasażerów. Jednak liczba podróżujących malała, dochody spadały, a pomiędzy właścicielem kolejki – gminą Śmigiel, a podmiotem bezpośrednio zajmującym się przewozami, narastał konflikt. W efekcie działalność wąskotorówki zawieszono, a samorząd postanowił sam zajmować się swoją własnością.

– Uzyskanie wszystkich potrzebnych dokumentów trochę trwało, ale teraz już możemy prowadzić przejazdy pasażerskie – zapewniał wczoraj burmistrz Śmigla Wiktor Snela. – Święto Niepodległości jest dobrą okazją, aby ponownie uruchomić kolejkę. Nie będzie jednak już powrotu do normalnego ruchu planowego. Kolejka będzie miała wyłącznie charakter turystyczny.

Zainteresowanie było tak duże, że trzeba było nie dwóch zaplanowanych kursów, ale kilku, aby wszyscy chętni mogli się przejechać.

– Wsiadałem w Śmiglu, dojeżdżałem do Bojanowa, tam przesiadałem się na pociąg do Kościana i jechałem do pracy w cukrowni. Cukrowni już nie ma, bo zamknęli, dobrze, że chociaż kolejka znowu jeździ – takie i wiele innych historii można było wczoraj usłyszeć od starszych pasażerów. Ci młodsi, najczęściej byli tak zachwyceni, że mowę im odbierało. Co chwila można było tylko usłyszeć podniecone dziecięce okrzyki. Krówki! Kucyki! Piesek biegnie! – Jedziemy z prędkością 20–25 km na godzinę – przekonywał maszynista Mieczysław Łupicki, który na śmigielskiej kolejce przepracował wiele lat. – Wszyscy nas widzą, my widzimy wszystkich. I o to chodzi.

Niegdyś ŚKW jeździła nie tylko do Bojanowa, ale także w drugą stronę, do Wielichowa, a nawet do Rakoniewic. Te trasy już dawno są nieczynne, choć część torowisk nadal istnieje. Czy kiedyś ŚKW jeszcze tam powróci? Trudno powiedzieć. Wiadomo natomiast, że dzisiaj o godz. 13 i 15 znowu zabierze chętnych na przejażdżkę.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto