Po zwycięstwie w poprzedniej kolejce z Liderem Swarzędz zawodnicy Tęczy Kościan do Obornik Śląskich jechali po zwycięstwo, które pozwoliłoby im awansować w tabeli na druga pozycję.
Początek spotkania to fantastyczna postawa w bramce Adama Noskowiaka, który odbił trzy piłki w jednej akcji. Pierwsza prowadzenie w meczu objęła Tęcza, która po bramkach Dawida Wesołka oraz Daniela Olejnika prowadziła 2:0. Zawodnicy gospodarzy szybko jednak odrobili straty i już w piątej minucie wyszli na prowadzenie 4:3. Jak się później okazało nie oddali już prowadzenia do końca meczu. W osiemnastej minucie gry za sprawą bramki Dawida Wesołka, było 11:10. Od tego momentu gospodarze zaczęli twardo grać w obronie i wyprowadzać skuteczne kontrataki. W ostatnich siedmiu minutach pierwszej części meczu drużyna z Obornik Śląskich rzuciła pięć bramek, na co Tęcza odpowiedziała zaledwie jednym trafieniem Daniela Olejnika. Do szatni w lepszych nastrojach schodzili, więc zawodnicy Bor-u Oborniki Śląskie a na tablicy widniał wynik 19:13.
Druga połowa rozpoczęła się od bramki Dawida Wesołka, jednak gospodarze odpowiedzieli, aż trzema trafieniami Artura Szabata. Kolejne minuty upłynęły na nieskutecznej grze zarówno w obronie jak i ataku zespołu z Kościana. W pierwszych dziesięciu minutach zespół Tęczy rzucił jedynie dwie bramki a stracił aż sześć. Gospodarze tego dnia byli zespołem zdecydowanie lepszym. Grali skutecznie w obronie i wykorzystywali wszystkie błędy, które popełniali podopieczni Dawida Nowaka. Ostatecznie Tęcza przegrała wyjazdowe spotkanie 36:25. Po dziewięciu kolejkach Tęcza z dorobkiem 18 punktów zajmuje 4 miejsce w tabeli II ligi grupy pierwszej.
Trener Dawid Nowak po meczu: Ciężko jest coś powiedzieć na gorąco. Zagraliśmy bardzo słaby mecz. Oczywiście drużyna Boru przygotowała się na nas doskonale i przy bardzo małej ilości błędów i dużej skuteczności była drużyna lepszą. Każdy popełniony przez nas błąd skutkował stratą bramki. Zagraliśmy dziś bardzo ospale i wolno na nogach. Zabrakło takiej improwizacji i dania czegoś od siebie. Nie mogliśmy grać dzisiaj założonej taktyki, gdyż zespół gospodarzy doskonale nas rozpracował zabrakło inwencji własnej zawodników. Za tydzień przed własną publicznością postaramy się zrehabilitować i wygrać spotkanie z Trójką Nowa Sól.
Bór Oborniki Śląskie – Tęcza Kościan 36:25 (19:13)
Tęcza: Adam Noskowiak, Amirjan Omar- Damian Krystkowiak 9, Kamil Npierkowski, Dawid Wesołek, Adam Żurek po 3, Daniel Olejnik, Jacek Idziak po 2, Eryk Napieralski, Kamil Gessner, Wojciech Weiss po 1, Dawid Graf, Tomasz Piątek.
Vive lepsze od Mieszkowa. Kielczanie zapewnili sobie wygraną w ostatnich minutach
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
