Pierwsza połowa była znakomita w wykonaniu gospodarzy, którym wychodziło niemal wszystko. To oni dyktowali warunki. Świetnie prezentowali się w ofensywie i bardzo dobrze radzili sobie w obronie. W 27 minucie, kościaniacy prowadzili różnicą sześciu bramek 17:11. Jeszcze w końcówce, rywal zanotował trzy udane akcje i zmniejszył straty. Do przerwy mieliśmy 17:14.
W drugiej odsłonie obraz gry nie uległ zmianie. Do 40 minuty, podopieczni Dawida Nowaka utrzymywali przewagę dwóch lub trzech goli. Z czasem, grodkowianie zaczęli wchodzić na wyższy poziom. Na kwadrans przed końcem doprowadzili do wyrównania po 24. Później na moment stracili przodownictwo, ale szybko je odzyskali i głównie dzięki większemu doświadczeniu pokonali Tęczę 31:29.
Bramki dla naszego zespołu zdobywali: Napierkowski i Olejnik po 6, Napieralski i Piątek po 4, Gessner 3, Graf i Musielak po 2 oraz Idziak i Cierniewski po 1. W ostatnim meczu tegorocznych rozgrywek, który odbędzie się w sobotę, Tęcza zagra na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław.
Kulisy meczu PGE Vive Kielce - Rhein Neckar Loewen - zobacz film!
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?