Do całego zajścia doszło w czwartek 4 sierpnia, około godziny 20:00 w okolicach kościańskich "Łazienek". Wówczas trójka nastolatków: Nina Żeganowska, Oliwia Kaczmarek oraz Jakub Matołka zobaczyli jak około 30-letni mężczyzna próbuje coś przywiązać przy moście koło Ferfety. Zaniepokoiło ich to, więc postanowili uważnie przypatrywać się poczynaniom mężczyzny. Po jakimś czasie odszedł, jednak skierował swoje kroki do jednej z okolicznych furtek i tam ponownie próbował zawiązać sznur.
- Przybiegłem i zobaczyłem, że jest cały siny i nieprzytomny. Nie reagował na żadne bodźce. Próbowałem go sam podnieść jednak nie udało mi się. Zawołałem dziewczyny i udało nam się go podnieść i zdjąć sznur z szyi - mówił Jakub Matłoka.
- Chwilę po ściągnięciu go na ziemie wciąż nie oddychał, na szczęście po chwili zakaszlał, więc wiedzieliśmy, że żyje. Gdy dowiedział się, że zadzwoniliśmy na służby zdenerwował się i odszedł od nas. Postanowiliśmy jednak iść za nim w bezpiecznej odległości i informować służby o jego położeniu - dodają Nina i Oliwia.
Nastolatkowie podążali za mężczyzną aż do ulicy Żwirki i Wigury, gdzie został przechwycony przez patrol kościańskiej policji. Podczas zatrzymania był agresywny. Po interwencji policji trafił do szpitala. - Jesteśmy dumni, że mamy taką młodzież. Widać było, że przejęli się losem mężczyzny, i to właśnie oni postanowili zadziałać, pomimo tego że w okolicy przechodziły także osoby dorosłe. Podczas całej akcji w zasadzie nie popełnili żadnego błędu - chwalili młodzież przedstawiciele kościańskiej policji.
Dumy z swoich pociech nie ukrywali również rodzice - Jestem dumny z córki. Powiem szczerze nie spodziewałem się, że zachowa się w tak dojrzały sposób i że jest do tego zdolna - mówił jeden z rodziców podczas spotkania.
Z naszej strony kierujemy wielkie brawa dla Niny, Oliwii i Jakuba, ponieważ ich zachowanie uratowało komuś innemu życie.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?