Żywioł strawił budynek mieszkalny Beaty Sroczyńskiej. W domu mieszkało czworo mieszkańców. Dom nie nadaje się już do zamieszkania. Z żywiołem walczyło aż jedenaście zastępów straży pożarnej.
Ogień pozbawił rodzinę dachu nad głową. Mieszkańcy chwilowo schronili się u rodziny. Wszyscy zdążyli uciec i nikt nie odniósł obrażeń. Niestety widok płonącego domu i stres z tym związany odbił się negatywnie na całej rodzinie.
- Prowadzimy zbiórkę pieniędzy, które będą potrzebne na odbudowę spalonego budynku. Najważniejszym celem jest zapewnienie bezpiecznego schronienia dla całej rodziny – czytamy na stronie zbiórki.
Na stronie zbiórki zebrano już ponad 31 tysięcy złotych. Kwota, którą inicjatorzy chcą uzbierać to 250 tysięcy złotych. Pomóc można poprzez dokonanie wpłat na konto: https://zrzutka.pl/77m4z5
- Każda złotówka lub gest się liczy, za które bardzo dziękujemy! Dobro wraca i wiemy, że razem możemy pomóc poszkodowanej rodzinie – piszą organizatorzy zbiórki.
Zbiórka na rzecz pogorzelców trwa, ale nie obyło się bez kłopotów. Otóż na rzecz pogorzelców ktoś założył także inną zbiórkę. Od tej zbiórki odcięła się rodzina, która straciła w pożarze dom.
- Otrzymaliśmy informację od pani Beaty Sroczyńskiej, że nie jest to zbiórka przez nią założona. Nie została także założona przez nikogo z urzędu miasta i gminy Śmigiel – informuje UMIG Śmigiel.
Fałszywa zbiórka została założona pod adresem https://zrzutka.pl/t9wg53. Na tej stronie także widnieje kwota 250 tysięcy złotych, a wpłacono 200 zł.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?