"Tune up" w Muzeum Śremskim w rytmie hip-hop. Na scenie wystąpili młodzi raperzy. "To otwiera nam furtkę na większe możliwości" [zdjęcia]

Muzeum Śremskie od wielu lat organizuje w swojej sali widowiskowej koncerty, podczas których występują artyści reprezentujące różne gatunki muzyczne. W ostatnim czasie w tym miejscu wystąpił m.in. zespół Turbo. Podobnie jak w ubiegłym roku na deskach sceny naszego muzeum ponownie zagościł hip-hop. Wszystko za sprawą wydarzenia “Tune up”, które jest kontynuacją zeszłorocznego “Local Tune”.

Instytucje, które mają takie możliwości i narzędzia powinny dawać szansę tym lokalnym artystom

- mówił w ubiegłym roku na naszych łamach Grzegorz Pawlak z Muzeum Śremskiego.

Na sobotnie wydarzenie organizatorzy przygotowali 300 wejściówek. Okazało się, że tegoroczny “Tune up” cieszył się sporym zainteresowaniem. Przed rozpoczęciem eventu zostało kilka ostatnich wejściówek. Na scenie zaprezentowali się DJ AISK, DJ KayBee & DJ Pręgson, Antonio, Konaty, Kubuś KWN, MŁODY TYRAK, Marqus, sobiejacek, CYL i wiciusoulja.

Można powiedzieć, że zrobiliśmy taki mały rebranding. Tak w zasadzie to stwierdziłem, że nikt nie nie ogra tego wizualnie tak, jak ja bym chciał, tak jak to będzie w mojej głowie. Uznałem, że zlecanie robienia grafik komukolwiek będzie zbędne i tak w zasadzie wziąłem wszystko na siebie. Prowadziłem też Instagrama itd. Widać to, że zdecydowanie jest to robione na większą skalę niż w zeszłym roku

- powiedział nam Jacek Szczepaniak, organizator Tune Up.

Jak już wspominaliśmy, na wydarzenie sprzedano niemal wszystkie wejściówki. Nasz rozmówca zdradził, że z początku nie zanosiło się na to.

Powiem tak, martwiłem się bardzo, że te bilety się nie sprzedadzą, bo z początku bardzo wolno szły. Może to kwestia tego, że za szybko zaczęliśmy je sprzedawać. Ale ostatnie trzy dni były bardzo intensywne jeśli chodzi o sprzedawanie biletów. Więc poniekąd jestem zaskoczony

- dodał organizator.

Bardzo się cieszę, że tak to wyszło. To otwiera nam furtkę na większe możliwości w przyszłym roku przy okazji kolejnej edycji. Mamy tutaj nie tylko artystów ze Śremu. Przyjechały do nas dwie grupy z Poznania. Mamy dalsze plany i jeżeli uda ogarnąć się kogoś z wyższej półki, z tego mainstreamu to byłoby naprawdę fajnie. Mierzymy wysoko jeśli chodzi o następną edycję, a co będzie zobaczymy

- podsumował Jacek Szczepaniak.

[g[9640663;0[/g]