Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Sepienku nadal czekają na naprawienie zniszczonego wału

Łukasz Kaczmarek
Wciąż niewiele działań zostało podjętych w sprawie regulacji Kanału Mosińskiego. Przypomnijmy, iż latem ubiegłego roku sytuacja była wręcz dramatyczna. Woda osiągnęła rekordowo wysoki poziom i zalała okoliczne łąki.

Problemy mieli przede wszystkim rolnicy ze wsi Sepienko i Łagiewnik, pracujący na polach. Woda pojawiła się także na drodze powiatowej do Sepienka. Przez długi czas trasa była nieprzejezdna, a mieszkańcy musieli korzystać z objazdów. Mało brakowało, a wdarłaby się również na drogę wojewódzką 308. Zarówno radni powiatowi, jak i gminni wystosowali apele do odpowiedzialnych za wieloletnie zaniedbania na tym terenie ministra, wojewody i marszałka, a także innych instytucji, o dostosowanie Kanałów Mosińskiego, Prut i Obry do odpowiedniego stanu.

- To, na czym najbardziej nam zależało, czyli na naprawie zniszczonego wału, do tej pory nie zostało wykonane. W tym momencie jest on obniżony i przy wysokim poziomie wód powoduje, że ta woda będzie się w tym miejscu przedostawać dalej - powiedział sołtys Łagiewnik, który dużą nadzieje pokłada w nowej instytucji, czyli w „Wodach Polskich”. Te od mają w pełni zająć się zadaniami w zakresie melioracji. - Liczymy na to, że podejdą do tematu bardziej roztropnie i pochylą się nad tym problemem. Z naszych informacji wynika jednak, że na razie instytucja nie posiada funduszy i wszystkie prace są zablokowane.

W grudniu 2017 r., do rąk sołtysów zostało dostarczone pismo od marszałka województwa lubuskiego. Mowa w nim o wszczęciu postępowania administracyjnego dotyczącego uzyskania przez Wielkopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Poznaniu oddział Leszno, pozwolenia wodnoprawnego na kompleksową regulację i obwałowanie Kanału Prut. - Wiele razy przedstawialiśmy swoje stanowisko w tej sprawie. Cieszymy się, że ktoś wreszcie się nią zajął i przygotował projekt dotyczący naprawy. To przecież nie tylko problem Sepienka i Łagiewnik, ale także innych miejscowości Piotrowa, czy Zador - wyznał sołtys Łagiewnik.

Więcej informacji w tym temacie można znaleźć w najnowszym numerze tygodnika "Fakty Kościańskie".

Woda zalewa drogę w Nowej Zelandii. Mieszkańcy uciekają przed nadejściem cyklonu - zobacz film!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto