Uczestnicy drogi krzyżowej spotkali się przed kaplicą w Kopaszewie godzinie 12:00. Wcześniej wierni rejestrowali się w specjalnych punktach. Przy wejściu na teren przy pałacu w Kopaszewie obowiązywało włożenie maseczek na twarz i dezynfekcja rąk.
Z wiernymi witał się dr Emilian Prałat jeden z głównych organizatorów tego wydarzenia. - To już szósta Kopaszewska Droga Krzyżowa. Tym razem odbywa się w roku szczególnym, czyli w roku jubileuszu 950-lecia powstania opactwa Benedyktynów w Lubiniu. W dzisiejszej drodze krzyżowej z pielgrzymami pójdą także bracia z opactwa, brat Albert i brat Efren. W czasie drogi będą powiadał i historii Benedyktynów w Lubiniu. Oczywiście w czasie marszu będzie obowiązywało zachowanie odpowiedniego dystansu. Mamy także płyny do odkażania rąk, a pielgrzymi mają także maseczki – mówił dr Emilian Prałat.
Wśród uczestników nie zabrakło także starosty kościańskiego Henryka Bartoszewskiego, który podkreślał, że bierze udział w tym wydarzeniu jako wierny i prywatnie, nie jako osoba publiczna. - Ja osobiście biorę udział w Kopaszewskiej Drodze Krzyżowej po raz czwarty – mówił Henryk Bartoszewskie. Wśród wiernych nie zabrakło osób z innych powiatów. Spotkaliśmy m.in. grupkę pań ze Stęszewa. - Byliśmy tutaj w ubiegłym roku i bardzo nam się spodobało. Większość z nas jest tutaj drugi raz – mówiły Panie.
Po mszy w Rąbinu pielgrzymi posili się i nastąpił powrót do Kopaszewa. Organizatorem wydarzenia był Komitet Społeczny Kopaszewska Droga Krzyżowa i Fundacja „Bonum Adipisci” - Dążyć do dobra.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?