Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wizerkaniuk chce pomóc drużynie. Póki co BC Obra bez przełamania

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Koszykarze BC Obry Kościan dalej bez przełamania w rozgrywkach II ligi. Nasz zespół jechał do Wrocławia na pojedynek z Roben Gimbasket z nadziejami. Jednak i tym razem się nie udało.

Ostatni raz zespół z Kościana wygrał 5 grudnia ubiegłego roku w Ostrowie Wielkopolskim. Potem nastąpiło 8 kolejnych porażek. Mecz we Wrocławiu dawał jakąś nadzieję, tym bardziej, że przeciwnik też w lidze spisuje się raczej słabo. Przed tym meczem miał o jedno zwycięstwo więcej niż Obra.
Rozpoczęło się jednak źle, bo po rzucie Gałczyńskiego już w 3 minucie było (9:2). Obra walczyła, ale po 10 minutach przegrywała (21:16).

Na początku II kwarty, gdy zza łuku trafił Plewiński straty zmalały do zaledwie dwóch punktów. Pod koniec drugiej 'ćwiartki” spotkania przewaga gospodarzy wzrosła do 14 punktów, ale trafienie Klimaszewskiego na sekundę przed końcem pierwszej połowy za 3 punkty dawało jeszcze jakąś nadzieję na lepsze drugie 20 minut.

Po zmianie stron nie mieliśmy cudownego przebudzenia Obry. Roben Gimbasket zanotował „run” 10:2 i odskoczył na 18 punktów. W IV kwarcie ta przewaga zwiększyła się do ponad 20 „oczek” i nie było już mowy o odrobieniu strat. Dodajmy, że Obra musiała sobie w tym meczu radzić bez Pawła Ciążkowskiego, ale warty podkreślenia jest kolejny powrót do zespołu Wiktora Wizerkaniuka. Popularny „Wizir” chce pomóc zespołowi, który jest w trudnej sytuacji, ale póki co musi poszukać formy. We Wrocławiu zagrał 6 minut i zdobył 2 punkty.

Roben Gimbasket Wrocław – BC Obra Kościan 87:66 (21:16, 24:18, 25:21, 17:11)

Punkty dla BC Obry zdobywali: Kaczmarek 15, Kiszka 10 (2x3), Rybakowski 8 (2x3), Klimaszewski 7, Plewiński 6, Hebdzyński 6, Adamczak 4, Konieczny 3, R.Milczyński 3, Wizerkaniuk 2, Stróżyński 2.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto