Z relacji uczestnika wypadku, który wyszedł z alfy o własnych siłach, kierująca seicento wyjechała z podporządkowanej drogi prosto przed maskę jego samochodu. Fiat, dość poważnie uszkodzony pozostał na drodze, natomiast alfa romeo zjechała na pole. Jej pasażerowie ucierpieli, ale na przyjazd karetki spokojnie oczekiwali siedząc na nasypie drogi.
Dziecko jadące w seicento zostało zabrane przez ojca, natomiast kierująca pojazdem kobieta najpierw była opatrywana w karetce pogotowia. Potem przeniesiono ją do śmigłowca, który wylądował tuż obok miejsca wypadku, na polu. Wygląda na to, że zanim helikopter odleciał, kobietę reanimowano.
Jak powiedział "Tygodnikowi Śremskiemu" kierowca tira, który był jednym z pierwszych na miejscu zdarzenia, tuż po wypadku kierująca seicento leżała na torach, Siła zderzenia prawdopodobnie wyrzuciła ją z auta.
Wypadek: droga ze Śremu do Czempinia nieprzejezdna. Są ranni!
W środę słonecznie, ale nad Polskę nadciągają burze. W ciągu najbliższych dni deszczowo i chłodno
Źródło: TVN Meteo/x-news
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?