Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z policji. Najpierw było wykroczenie a potem już przestępstwo

Andrzej Rajewicz
Arch. NM
Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 46-letniemu mieszkańcowi powiatu grodziskiego, który uciekał przed policyjnym radiowozem w poniedziałek 22 lutego. Wszystko zaczęło się od popełnionego wykroczenia przez kierującego oplem.

W poniedziałek ok. godz. 8 policyjny patrol próbował podjąć interwencję wobec kierującego oplem, który nie zastosował się do znaku zakazu skrętu w lewo. Kierowca na widok policyjnego radiowozu przyśpieszył i wjechał w boczną ulicę. Funkcjonariusz podjął pościg używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany.

Teraz odpowie za niestosowanie się do znaku zakazu skrętu w lewo, brak zapiętych pasów bezpieczeństwa, a także za przestępstwo, którym jest niezatrzymanie się, mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych wysyłanych przez policyjny radiowóz.

Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, do których się przyznał.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Z policji. Najpierw było wykroczenie a potem już przestępstwo - Kościan Nasze Miasto

Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto