Do kradzieży w Bytowie doszło w sobotnie popołudnie na terenie parku handlowego przy ul. Gdańskiej. Tam, na rodzinne zakupy wybrał się policjant bytowskiej jednostki asp. szt. Wiesław Jakubek. W jednym ze sklepów rozdzwoniły się bramki antykradzieżowe i rozległ się krzyk ekspedientki o uciekającym złodzieju.
- Gdy tylko zauważył biegnącego i nerwowo oglądającego się za siebie mężczyznę, ruszył za nim w pościg i po chwili obezwładnił. - relacjonuje st. sierż. Dawid Łaszcz, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Bytowie.
Wiesław Jakubek, który na co dzień pełni służbę jako dyżurny oświadczył złapanemu mężczyźnie, że jest policjantem. Całą sytuacją zauważył - również będący poza służbą - policjant dochodzeniowo-śledczy sierż. szt. Łukasz Chrzan, który pomógł w ujęciu mężczyzny i wezwaniu patrolu.
Jak się okazało, 28-latek zabrał ze sklepu obuwniczego w Bytowie markowe obuwie. I to nie był jedyny jego grzech, bo chwilę wcześniej w sąsiednich sklepach ukradł jeszcze kilka przedmiotów. Łączna wartość skradzionych rzeczy wyniosła prawie 600 zł.
- Wszystkie nienaruszone trafiły na półki sklepowe, a dzięki sprawnej interwencji będących poza służbą mundurowych, mężczyzna wkrótce za swoje czyny odpowie przed sądem - komentuje rzecznik bytowskiej policji.
ZOBACZ TEŻ: Bytów. Policjanci przez prawie 20 kilometrów ścigali złodzieja oleju napędowego (FOTO)
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Zobacz też na dziennikbaltycki.pl - KLIKNIJ
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?