Stowarzyszenie "Bożeny, koleżanki i przyjaciele" - o kobietach dla kobiet

Pojechała wraz z Bożenami z Poznania i od razu uznała, że takie wspólne, babskie wypady to świetna sprawa. - Kobiety mają okazję pogadać o smutkach, radościach, kłopotach. Jedna ma problem, druga ją wysłucha, albo coś doradzi i od razu robi się lżej na duszy - mówi Bożena Szczawik-Musiał. - Krótko mówiąc, dzięki takim spotkaniom można trochę poprawić codzienność.

Bożeny z Kościana i okolic postanowiły się więc skrzyknąć, żeby co jakiś czas posiedzieć przy kawie, pogadać, pośmiać się, wymienić życiowe doświadczenia. Od spotkania do spotkania w ferworze rozmów rodziły się coraz to nowe pomysły. Wycieczka, wypad do teatru, zabawa karnawałowa, rajd rowerowy. - W końcu koleżanki namówiły mnie na założenie stowarzyszenia - przyznaje Bożena Szczawik Musiał.

Stowarzyszenie "Bożeny, koleżanki i przyjaciele" zostało zarejestrowane niemal dokładnie rok temu. Panie od razu założyły, że będą pomagać nie tylko sobie, lecz również lokalnej społeczności. Dziś jest ich 25. Znakomita większość nosi imię Bożena, co w praktyce okazało się dość kłopotliwe. - Wystarczyło, że na jakimś spotkaniu ktoś wymienił to imię i od razu odwracało się kilkanaście pań - ze śmiechem przyznaje Dorota Jurga, zastępca szefowej stowarzyszenia.

Zobacz też: Pokaz sztuki kulinarnej w Kościańskim Ośrodku Kultury [zdjęcia]

Panie wpadły więc na genialny pomysł. Każda Bożena wymyśla sobie pseudonim. Przewodnicząca została przez pozostałe członkinie ochrzczona mianem "Redaktorki" i tak już zostało. W stowarzyszeniu można też spotkać "Wróbelka", "Perłę', czy "Stokrotkę". Wszystkie Bożeny otrzymują koszulki ze swoim pseudonimem, dzięki czemu nikomu nic się nie pomyli.

- Wizerunek buduje kobietę - stanowczo podkreśla Bożena Szczawik-Musiał, dlatego na przedstawienie w operze panie ubierają eleganckie suknie i kapelusze. Poza muzyką, uwielbiają teatr. Na przedstawienia jeżdżą co półtora miesiąca. - Spotykamy się z różnych okazji i bez okazji. Świętujemy wspólnie jubileusze, obchodzimy święta. Andrzejki uczciłyśmy na przykład prezentacją artystycznie wykonanych świec - wylicza Dorota Jurga.

"Bożeny, koleżanki i przyjaciele" co roku jeżdżą oczywiście do Bożenkowa, organizują też wycieczki do bliżej lub dalej położonych ciekawych zakątków. Nie zapominają jednak o najmłodszych. W ubiegłym roku przygotowały wakacyjne zajęcia dla dzieci. Na maj planują rajd rodzinny wzdłuż Obry, dla wszystkich lubiących jazdę rowerem lub spacer z kijkami. Będą wspólne ćwiczenia, pokaz udzielania pierwszej pomocy i poczęstunek.

- To jedyne takie stowarzyszenie w kraju - zaznacza jego szefowa. - Lista naszych celów jest bardzo długa, od promocji zdrowia zaczynając, na organizacji czasu wolnego i przeciwdziałaniu patologiom kończąc. "Bożeny koleżanki i przyjaciele" to także fajne i energiczne kobiety, które zamiast siedzieć w domu, wolą ciekawie spędzić życie. - Lubimy też pogadać, to świetne wsparcie dla serca i umysłu - podsumowuje Bożena Szczawik-Musiał.

Koscian.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!