Z uwagi na szczelność w szatni ogień z płonących szafek nie rozwinął się i powstał tlenek węgla, który przenikał do sąsiednich pomieszczeń. Czad dostał się do portierni, gdzie przebywał mężczyzna. Portiera znaleziono około 6:30. Na miejsce pracownicy firmy wezwali służby. W akcji brali udział strażacy z OSP Śmigiel, PSP, policja, a także lekarz. Strażacy potwierdzili, że w miejscu zdarzenia obecny jest czad, a lekarz stwierdził zgon 56-latka.
- Mogę potwierdzić, że we wtorek miało miejsce takie zdarzenie. Na miejscu czynności prowadziła policja i prokurator. Na razie oficjalnie nie możemy potwierdzić, co było przyczyną zgonu i czekamy na wyniki sekcji zwłok - mówi Radosław Nowak, oficer prasowy KPP Kościan.
Zmarły mężczyzna był mieszkańcem Śmigla.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?