Do pierwszego pożaru doszło po godzinie 13:00 na drodze S5 ze Śmigla w kierunku Kościana. Dokładnie do pożaru doszło pomiędzy węzłami Śmigiel Północ i Śmigiel Południe. Straż pożarna zgłoszenie przyjęła po godzinie 13:00. Do akcji zadysponowano cztery zastępy strażaków, w tym dwa z PSP i po jednym z OSP Stare Bojanowo i OSP Śmigiel.
Kiedy strażacy przyjechali na miejsce całe auto stało w płomieniach. Po ugaszeniu samochodu okazało się, że auto to już niestety bezużyteczny wrak. Na szczęście kierowca w porę zdołał zatrzymać samochód i z niego wysiąść. W czasie akcji strażacy wstrzymali całkowicie ruch samochodów w kierunku na Poznań. Być może przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
- Kilka minut po tym zgłoszeniu mieliśmy kolejne także o pożarze samochodu na drodze S5 w okolicach Mikoszek. Tam pojechał jeden zastęp z tych czterech zadysponowanych, ale okazało się, że to fałszywy alarm i zgłoszenie dotyczyło pożaru w okolicach Śmigla – mówi Dawid Kryś, oficer prasowy PSP Kościan.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?