Wichury nad powiatem kościańskim. Sporo interwencji strażaków [FOTO]

Patrząc na to co wydarzyło się w innych rejonach Wielkopolski, gdzie np. w Dobrzycy w powiecie pleszewskim przeszła niszcząca trąba powietrzna śmiało można powiedzieć, że powiat kościański żywioł stosunkowo oszczędził.

Większość strażackich interwencji dotyczyła usuwania powalonych drzew z dróg i chodników. Były też trzy interwencje związane z zerwanymi dachami. W wielu miejscowościach nie było także prądu, więc mnóstwo pracy mieli także pracownicy pogotowia energetycznego.

W powiecie kościańskim zgodnie z prognozami pogody wiać zaczęło już po północy w nocy ze środy 16 lutego na czwartek 17 lutego. Pierwsze zgłoszenia straż otrzymała po godzinie 4:00 w nocy, kiedy to nad powiatem przeszła burza.

Potem były kolejne zgłoszenia, których straż miała kilkadziesiąt. Do akcji jeździli strażacy z PSP Kościan oraz druhowie z jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej.

– Zgłoszenia dotyczyły głównie powalonych drzew. Trzy interwencje związane były z kolei z naderwanym opierzeniem dachowym. Jedno dotyczyło garaży, a dwa budynków mieszkalnych w Borowie w gminie Czempiń oraz w Kościanie – mówi Dawid Kryś, oficer prasowy PSP Kościan.

Sporo drzew silny wiatr powalił w Kościanie. Tutaj drzewa usuwali m.in. pracownicy Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i Dróg.

Wiatr powalił także wiele drzew w gminie Śmigiel. Strażacy usuwali powalone drzewa z dróg m.in. w Broński, Karśmicach, Wydorowie, Żegrowie. Do zerwania folii z pawilonu doszło również na terenie tzw. „wystawek” w Czaczu.

Pełne ręce pracy miała także OSP Krzywiń, gdzie drzewa powaliło na drogach DK31 i DW122. Drzewa usuwano również w Żelechowie.