W kanale Obry powoli przybywa wody i to dobra wiadomość nie tylko dla wędkarzy. O bardzo niskim stanie wody w przepływającym przez Kościan kanale Obry pisaliśmy w poprzednich wydaniach. Sprawę nagłośniliśmy po apelach znanego kościańskiego działacza sportowego i zapalonego wędkarza Jana Budzyńskiego, który mocno działał w sprawie alarmująco niskiego stanu wody w Obrze.
Jan Budzyński o tym, co dzieje się z wodą w kanale rozmawiał nie tylko z wiceburmistrzem Kościana Maciejem Kasprzakiem, ale także o sprawie powiadomiono Prezesa Zarządu Głównego PZW Teodora Rudnika. Prezes Polskiego Związku Wędkarskiego spotkał się m.in. z kierownictwem Wód Polskich w Warszawie i poinformował władze tego podmiotu o sytuacji.
- Sprawa poziomu wody w Obrze zainteresował się prezes ZG PZW Teodor Rudnik który rozmawiał z zarządem Wód Polskich i RZGW w sprawie Obry. Sytuacja miała ulec zmianie. Po tym spotkaniu przez wiele dni sytuacja nie poprawiała się. Chodziłem nad Obrę codziennie i obserwowałem co dzieje się z wodą. Było już bardzo źle. Ryby dziubkowały, bo brakowało im tlenu, a w niektórych miejscach woda aż cuchnęła. Na szczęście ktoś poszedł po rozum do głowy wreszcie - mówi Jan Budzyński.
O sprawie Obry zawiadomiliśmy poznański zarząd Wód Polskich na odpowiedź czekaliśmy ponad tydzień. Odpowiedź, którą dostaliśmy mailem udostępniliśmy m.in. Janowi Budzyńskiemu i wędkarzom.
Napisano „Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu informuje, że poziom wody w kościańskim kanale Obry był systematycznie obniżany, ze względu na konieczność przygotowania rezerwy pod przyjęcie wody z górnej zlewni. Spływa większych wód z górnej zlewni obecnie skutkuje stanem wody w kościańskim kanale Obry na poziomie 165 cm. Wszystkie te działania są zgodnie z instrukcją gospodarowania wodę - czytamy w informacji od Wód Polskich.
- Do 165 cm to jeszcze bardzo daleko, ale dobrze, że wody w kanale Obry przybywa. Jest nadzieja - mówi Jan Budzyński.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?