Kierujący osobówką 26-letni mieszkaniec gminy Śmigiel nagle stracił panowanie nad pojazdem i uderzył bokiem w drzewo. Następnie samochód znalazł się pomiędzy polem a drogą. Kierujący seatem leonem najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków na drodze.
Kierujący trafił do szpitala
Na miejscu zdarzenia pracowali strażacy z PSP Kościan i OSP Stare Bojanowo. Podczas akcji ruch na drodze był wahadłowy. Przybyli na miejsce zdarzenia ratownicy zabrali 26-latka na szczegółowe badania. - Do wypadku udały się zastępy z kościańskiej Komendy oraz jednostka OSP Stare Bojanowo. Na miejscu strażacy zastali samochód osobowy stojący w przydrożnym rowie. Kierowca opuścił pojazd o własnych siłach przed dotarciem służb ratowniczych. Strażacy udzielili poszkodowanemu pomocy a następnie przekazali go przybyłemu na miejsce Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Mężczyzna został przewieziony do kościańskiego szpitala. Oglądając wrak samochodu można stwierdzić, że kierowca miał dużo szczęścia. Strach pomyśleć co mogłoby być gdyby w pojeździe byli pasażerowie. Apelujemy do wszystkich o ostrożną jazdę, szczególnie podczas trudnych warunków atmosferycznych - mówi Dawid Kryś, oficer prasowy PSP Kościan.
ZOBACZ TAKŻE:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?