Ciało mężczyzny wyłowione z kanału Obry w Kiełczewie na razie nie zostało zidentyfikowane. Policja ma pewne przypuszczenia, ale na ich potwierdzenie musi poczekać do wyników sekcji zwłok. Po wyciągnięciu z wody, zwłoki były w takim stanie, że nie udało się określić nawet przybliżonego wieku mężczyzny. Nie znaleziono też przy nich żadnego dokumentu. Ciało zostało zabezpieczone w policyjnym prosektorium.
Zobacz też: Tragiczny wypadek na obwodnicy Śmigla [zdjęcia]
Ciało mężczyzny w kanale Obry zauważył dziś (9II) późnym popołudniem spacerowicz. Zadzwonił na policję. Nad kanał Obry w Kiełczewie przyjechali też strażacy, w tym specjalna grupa ratownictwa wodnego. Strażacy musieli najpierw uwolnić denata z gałęzi i wydobyć na brzeg. Lekarz, który także był na miejscu tragedii, stwierdził zgon mężczyzny.
Koscian.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?