Jedni boją się, że lada moment budowla się zawali natomiast drudzy ubolewają, że budynek z przebogatą historią swoim widokiem odstrasza, a zarazem niszczy się na naszych oczach.
Nie da się ukryć, że sytuacja jest skomplikowana. Tylko patrzeć, aż dojdzie do tragedii, ponieważ konstrukcja coraz bardziej się przechyla. Nie da się ukryć, że stanowi potencjalne zagrożenie dla przechodniów. Władze naszego miasta podjęły kroki i wyraziły chęć odkupienia mienia od właściciela. Niestety, budynek został wpisany do rejestru zabytków, co blokuje podjęcie radykalnych działań.
- Zawnioskowaliśmy o wypis tego obiektu z rejestru zabytków do ministerstwa, który jest jedynym organem mogącym tego dokonać. Postępowanie zostało wszczęte. Taką informację otrzymaliśmy tydzień temu. Czekamy na deczyje w tej sprawie. Na pewno będziemy się temu przyglądać - informuje zastępca burmistrza miasta Kościana Maciej Kasprzak i uczciwie przyznaje, że stan techniczny Domu Masztalerza pozostawia wiele do życzenia. - Sytuacja jest poważna i wymaga podjęcia natychmiastowych prac. Nie chcę mówić, że budynek grozi zawaleniem. Wierzę, że w najbliższym okresie uda się go wykreślić z rejestru zabytków. Chcemy go bowiem uratować. Taka jest nasza wola. Póki co, nie mamy takiej możliwości.
Dom Masztalerza to jeden z najstarszych obiektów w Kościanie. Widnieje na nim tablica upamiętniająca Franciszka Masztalerza, który jako pierwszy kościaniak oddał życie w obronie ojczyzny w trakcie Powstania Wielkopolskiego podczas walk w Rydzynie w styczniu 1919 r. Dziwić zatem nie może, że stanowi nieocenioną wartość dla mieszkańców.
Szczegóły na ten temat znajdziecie w "Faktach Kościańskich"
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
