18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gimnazjum i hala sportowa w Czempiniu - czy ich otoczenie zawstydza?

Anna Szklarska-Meller
Gimnazjum i hala sportowa w Czempiniu - sprzeczka o wygląd ich otoczenia
Gimnazjum i hala sportowa w Czempiniu - sprzeczka o wygląd ich otoczenia A. Szklarska-Meller
Gimnazjum i hala sportowa w Czempiniu, a konkretnie ich otoczenie stało się ostatnio tematem gorących dyskusji. Czy gmina powinna wstydzić się tego, jak wygląda zieleń wokół obu obiektów? Jednych widoki roztaczające się za halą przyprawiają o ból głowy, innych - wręcz przeciwnie.

Gimnazjum i hala sportowa w Czempiniu, a wraz z nimi pobliski orlik zdaniem radnego Wojciecha Adamskiego prezentowałyby się bardzo dobrze, gdyby nie ich otoczenie. - Zielsko i śmieci. Mnie takie widoki rażą - kwituje radny. - Wygląda na to, że burmistrz nie potrafi wyegzekwować porządku od swoich pracowników. Wojciech Adamski ma zastrzeżenia głównie do tego, co znajduje się za oboma budynkami.

Burmistrz Dorota Lew-Pilarska odpowiedziała na zarzuty radnego pokazując podczas sesji rady miejskiej zdjęcia wykonane przy hali sportowej i gimnazjum. Wymiana zdań po tej prezentacji wyglądała tak: Wojciech Adamski - To jest wykoszone? Dorota Lew-Pilarska - To jest zielsko na metr? Wojciech Adamski - To jest wykoszone? Stanęło na tym, że obie strony inaczej wyobrażają sobie znaczenie słowa porządek.

- Muszę bronić honoru moich pracowników, których obrzuca się błotem - podkreśla burmistrz Czempinia. Wojciech Adamski zaznacza natomiast, iż nie czepia się pracowników, ale zielska. - Radny Adamski nikogo nie oczernia, zwraca tylko uwagę, że otoczenie gimnazjum i hali nie jest należycie wykoszone - zauważa z kolei radny Krzysztof Sankiewicz.

Zobacz też: Kłótnia o budowę ulicy Towarowej w Czempiniu [zdjęcia]
Pracownicy odpowiedzialni za otoczenie gimnazjum i hali sportowej w Czempiniu urażeni się jednak poczuli. - Trzeba pamiętać, że teren za gimnazjum to ciągle plac budowy. Tam mają być postawione jeszcze dwa budynki. Został on wykoszony przy pomocy specjalnego traktora kupionego przez gminę, ale po jednym takim koszeniu traktorek się popsuł - przyznaje Albert Łukaszewicz, dyrektor gimnazjum.

Szef placówki zaznacza, że ponownie kosić nie pozwolił, bo na nierównym terenie traktorek pewnie znów by się popsuł. - To nie jest boisko, więc trudno się spodziewać idealnie równej trawy - dodaje dyrektor. - W dodatku nie ma tam ogrodzenia, więc po sobocie i niedzieli faktycznie jest dużo śmieci. Robimy co możemy, by utrzymać porządek, lecz to kilka tysięcy metrów.

Janusz Dudkiewicz, opiekun pobliskiego orlika także nie zgadza się z opinią Wojciecha Adamskiego. - Jestem dumny z tego, jak wygląda boisko i jego otoczenie. Bardzo się staramy, by teren był zadbany. Posadziliśmy nawet i doglądamy 120 świerków. Docierają do mnie opinie osób spoza gminy, które były na naszym orliku. Wszystkie są pozytywne.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto