- To historyczna chwila - stwierdził Robert Gorczyński, inspektor ds. promocji w czempińskim urzędzie, kiedy radni przyjęli uchwałę o herbie Czempinia. Ustalanie jego ostatecznego kształtu trwało prawie 11 lat. Wreszcie, pod koniec ubiegłego roku komisja heraldyczna, a potem minister administracji wydali pozytywną opinię na temat czempińskiego herbu. Dlaczego sprawa ciągnęła się tak długo?
Herb Czempinia przedstawiany był w przeszłości w różnych wersjach. Opierając się na źródłach historycznych, trudno było stwierdzić, która z nich jest najbardziej poprawna. Do komisji heraldycznej trafiało kolejno kilka propozycji i każda była odrzucana. Komisja wykazała się w tej sprawie nie tylko ogromną drobiazgowością, lecz również niespiesznym działaniem.
Zobacz też: Otwarcie świetlicy w Słoninie [zdjęcia]
Odpowiedzi na pisma wysyłane z urzędu w Czempiniu nadchodziły czasem po wielu miesiącach. Kwestionowano m.in. grubość strzał, czy samo graficzne przedstawienie herbu. Projekt herbu Czempinia zaakceptowany wreszcie przez komisję heraldyczną stworzyła Violetta Korbańska, instruktor plastyki w centrum kultury. Zanim sprawa dobrnęła do szczęśliwego finału, burmistrz Czempinia poskarżyła się ministerstwu na opieszałość komisji.
Sporo czasu zajęła choćby dyskusja nad pogodzeniem zasad heraldyki z przyzwyczajeniami mieszkańców gminy - Wiele osób przywykło do wersji ze znakami zewnętrznymi: łodzią będącą elementem herbu Szołdrskich dawnych właścicieli miasta oraz czterema gwiazdami, według legendy umieszczonymi na pamiątkę mądrych Żydów zasiadających w radzie miejskiej - mówi Robert Gorczyński.
Dlatego urzędnicy chcieli, by Czempiń oprócz "zwykłego" herbu miał jeszcze tzw. herb wielki używany podczas wyjątkowych okazji. Komisja heraldyczna na to się jednak nie zgodziła. Ostateczna wersja to zatem zielony ostrzew, symbolizujący nadzieję i dom oraz trzy strzały upamiętniające zbrojnych wysłanych w XV wieku na wojnę z zakonem krzyżackim. Wszystko umieszczone na złotym polu w tarczy hiszpańskiej II.
- To była długa, choć fascynująca batalia - podsumowuje Robert Gorczyński. - Teraz czeka nas jeszcze jedna, o ustanowienie flagi. Urzędnicy będą też musieli pomyśleć o ujednoliceniu wizerunków herbu, które spotkać można w różnych miejscach Czempinia. Inny herb widnieje na przykład na budynku urzędu, inny w jego holu czy na oficjalnej stronie internetowej gminy (zdjęcia).
Koscian.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?