Do tej pory widoki były raczej mało zachęcające, głównie odrapane mury obiektów przemysłowych i chaszcze przy samym kanale. To się jednak zmienia. Po raz pierwszy od 30 lat trwa czyszczenie Obry. Powstaje też pierwszy obiekt rekreacyjny na niej – przystań dla kajaków.
Konin ma już swoje bulwary, Poznań dąży do tego, aby zagospodarować Wartę, więc Kościan postanowił nie być gorszy i zadbać o kanał Obry. A jest o co. Kanał przecina miasto w jego najbardziej zurbanizowanej części, a sam rynek i najstarszą część Kościana opływa dwoma odnogami, tworząc naturalne tereny zielone. Wystarczy przejść kilkadziesiąt metrów od ratusza, aby móc zobaczyć stada kaczek i urokliwe zakątki.
Problem w tym, że kanał Obry przez ostatnie 30 lat nie był ani razu czyszczony. Nie naprawiano także jego skarp ani nie modernizowano urządzeń. Takie zaniedbania dały znać o sobie na początku roku, kiedy przez dwa tygodnie miasto walczyło z podtopieniami, a woda w kilku miejscach przekraczała koronę wałów. Wprawdzie już wcześniej samorząd miasta czynił starania o przeprowadzenie niezbędnych inwestycji, ale zimowa powódź ostatecznie przypieczętowała sprawę. Marszałek przekazał Wielkopolskiemu Zarządowi Melioracji i Urządzeń Wodnych prawie milion złotych na odmulenie Obry, wzmocnienie i podniesienie wałów z zachowaniem walorów rekreacyjnych, krajobrazowych i komunikacyjnych.
Roboty rozpoczęły się w połowie sierpnia i dobiegają końca. W tym czasie w wielu miejscach podniesiono i naprawiono wały, czyszczono koryto, remontowano przepusty i fragment ścieżki rowerowej. Odnowione wały bądź obłożono darnią, bądź też obsiano trawą. Natomiast trwa jeszcze umacnianie specjalną konstrukcją z siatki metalowej i kamieni zatoki, w której powstanie przystań dla kajaków i małych łodzi.
– Taki widok cieszy – mówi Tadeusz Majchrzak. – Jako chłopak przychodziłem z rodzicami tu na spacery. To było piękne miejsce. Teraz po tej śnieżnej zimie, to się trochę poprawiło, bo więcej wody w kanale. Ale w poprzednich latach, to latem śmierdziało, że raczej nie miało się ochoty na odwiedzanie tego miejsca.
Tegoroczne roboty to dopiero początek i trudno w tej chwili ocenić, kiedy ostatecznie kanał Obry i ciągnące się wzdłuż niego bulwary zabłysną pełnym blaskiem. Trzeba jeszcze zbudować jaz, wyremontować ścieżki, założyć oświetlenie, postawić ławki, uruchomić przystań kajakową. Zapewne dopełnieniem spaceru po takich bulwarach w Kościanie będzie też wizyta w przylegającym do nich 15-hektarowym leśnym parku miejskim im. Kajetana Morawskiego, w którym także trwają właśnie generalne porządki.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?