Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kościan chce znów wypoczywać nad Obrą

Karolina Sternal
Przystań dla kajaków powstaje na wysokości miejskiego parku im. Kajetana Morawskiego
Przystań dla kajaków powstaje na wysokości miejskiego parku im. Kajetana Morawskiego FOT. KAROLINA STERNAL
Chcemy, by Kościan był odwrócony twarzą, a nie plecami do kanału Obry – mówi Maciej Kasprzak, wiceburmistrz Kościana. Ale żeby ta twarz chciała się tam zwrócić, musi mieć na co spojrzeć.

Do tej pory widoki były raczej mało zachęcające, głównie odrapane mury obiektów przemysłowych i chaszcze przy samym kanale. To się jednak zmienia. Po raz pierwszy od 30 lat trwa czyszczenie Obry. Powstaje też pierwszy obiekt rekreacyjny na niej – przystań dla kajaków.

Konin ma już swoje bulwary, Poznań dąży do tego, aby zagospodarować Wartę, więc Kościan postanowił nie być gorszy i zadbać o kanał Obry. A jest o co. Kanał przecina miasto w jego najbardziej zurbanizowanej części, a sam rynek i najstarszą część Kościana opływa dwoma odnogami, tworząc naturalne tereny zielone. Wystarczy przejść kilkadziesiąt metrów od ratusza, aby móc zobaczyć stada kaczek i urokliwe zakątki.

Problem w tym, że kanał Obry przez ostatnie 30 lat nie był ani razu czyszczony. Nie naprawiano także jego skarp ani nie modernizowano urządzeń. Takie zaniedbania dały znać o sobie na początku roku, kiedy przez dwa tygodnie miasto walczyło z podtopieniami, a woda w kilku miejscach przekraczała koronę wałów. Wprawdzie już wcześniej samorząd miasta czynił starania o przeprowadzenie niezbędnych inwestycji, ale zimowa powódź ostatecznie przypieczętowała sprawę. Marszałek przekazał Wielkopolskiemu Zarządowi Melioracji i Urządzeń Wodnych prawie milion złotych na odmulenie Obry, wzmocnienie i podniesienie wałów z zachowaniem walorów rekreacyjnych, krajobrazowych i komunikacyjnych.

Roboty rozpoczęły się w połowie sierpnia i dobiegają końca. W tym czasie w wielu miejscach podniesiono i naprawiono wały, czyszczono koryto, remontowano przepusty i fragment ścieżki rowerowej. Odnowione wały bądź obłożono darnią, bądź też obsiano trawą. Natomiast trwa jeszcze umacnianie specjalną konstrukcją z siatki metalowej i kamieni zatoki, w której powstanie przystań dla kajaków i małych łodzi.

– Taki widok cieszy – mówi Tadeusz Majchrzak. – Jako chłopak przychodziłem z rodzicami tu na spacery. To było piękne miejsce. Teraz po tej śnieżnej zimie, to się trochę poprawiło, bo więcej wody w kanale. Ale w poprzednich latach, to latem śmierdziało, że raczej nie miało się ochoty na odwiedzanie tego miejsca.

Tegoroczne roboty to dopiero początek i trudno w tej chwili ocenić, kiedy ostatecznie kanał Obry i ciągnące się wzdłuż niego bulwary zabłysną pełnym blaskiem. Trzeba jeszcze zbudować jaz, wyremontować ścieżki, założyć oświetlenie, postawić ławki, uruchomić przystań kajakową. Zapewne dopełnieniem spaceru po takich bulwarach w Kościanie będzie też wizyta w przylegającym do nich 15-hektarowym leśnym parku miejskim im. Kajetana Morawskiego, w którym także trwają właśnie generalne porządki.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto