Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KOŚCIAN. Rada miejska zgodziła się na kupno działek od prywatnych właścicieli. Jednym z nich jest Andrzej Przybyła, wójt gminy Kościan

Anna Szklarska-Meller
Anna Szklarska-Meller
KOŚCIAN. Rada miejska zgodziła się na kupno działek od prywatnych właścicieli. Jednym z nich jest Andrzej Przybyła, wójt gminy Kościan
KOŚCIAN. Rada miejska zgodziła się na kupno działek od prywatnych właścicieli. Jednym z nich jest Andrzej Przybyła, wójt gminy Kościan gratka.pl/zdj. ilustracyjne
Rada Miejska Kościana zgodziła się na kupno przez samorząd miasta kilku działek na osiedlu Gurostwo, położonych pomiędzy ulicami Boczną i Graniczną. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że współwłaścicielem jednej z nich jest Andrzej Przybyła, wójt gminy Kościan. W dodatku kupione przez miasto działki mają być drogą dojazdową do gruntów budowlanych należących do tych samych osób, które sprzedają działki pod drogę.

Kościan kupi działki od prywatnych właścicieli

W marcu tego roku właściciele kilku działek położonych w rejonie ulic Granicznej i Bocznej w Kościanie zaproponowali samorządowi miasta kupno tych nieruchomości. Cena jaką zaoferowali to 10 złotych za metr kwadratowy gruntu. Zgodnie z prawem wykonany został operat szacunkowy, który miał odpowiedzieć na pytanie o wartość tego terenu, ale także przydatność działek dla miasta i zasadność dokonania takiej transakcji.

- Uznaliśmy, że oferta złożona przez właścicieli działek jest bardzo atrakcyjna - mówił Jarosław Postaremczak, naczelnik wydziału gospodarki przestrzennej i mienia gminnego w Urzędzie Miejskim w Kościanie podczas sesji, na której radni głosowali nad decyzja o kupnie działki. Na dowód, naczelnik przytoczył informacje o kilku innych transakcjach dotyczących terenów pod drogi, gdzie ceny za metr kwadratowy wahały się od 30 do 132 zł za metr kwadratowy.

Współwłaścicielem jednej z działek jest Andrzej Przybyła, wójt gminy Kościan

Mimo wszystko plany transakcji wzbudziły wątpliwości kilku radnych. Padły nawet wnioski o wycofanie uchwały z porządku obrad, które jednak przepadły w głosowaniu. - Czy etycznym jest, że miasto ma kupić działki, gdzie współwłaścicielem jednej z nich jest długoletni przyjaciel burmistrza i członek Porozumienia Ziemia Kościańska, czyli Andrzej Przybyła, wójt gminy Kościan - pytał radny Łukasz Naglik.

Pytanie zostało skierowane do Piotra Ruszkiewicza, burmistrza Kościana. - Pan Przybyła sprzedaje działkę jako osoba prywatna i ma do tego prawo - odparł burmistrz, który nie chciał szerzej ustosunkować się do zarzutów radnego Naglika. Kwestia właścicieli gruntu nie była jednak jedyną dyskusyjną w tym temacie. Radny Konrad Garwoliński wnioskował, by zobowiązać szefa samorządu do kupna działek, ale za cenę 1,23 zł od metra kwadratowego.

Prezent od samorządu Kościana dla właścicieli działek wart 54 tysiące złotych

Przeciwna transakcji była radna Małgorzata Igłowicz-Betlej. Jej zdaniem samorząd miasta sprawił właścicielom gruntów prezent, bo w razie powstania w tym miejscu osiedla mieszkaniowego, to samorząd będzie musiał zadbać o przekształcenie gruntu ornego w drogę, a w dalszej perspektywie wygospodarować pieniądze na jej utwardzenie, budowę chodnika, czy oświetlenia.

ZOBACZ TEŻ:

- Przegłosowano wykupienie przez miasto działek prywatnych właścicieli, które mają stanowić dojazd do wydzielonych przez tych samych właścicieli działek budowlanych. Gmina miejska Kościan wzięła na siebie prywatną drogę, którą kiedyś będzie trzeba przekształcić w oświetloną ulicę z jezdnią i chodnikami - komentuje decyzję większości radnych Małgorzata Igłowicz-Betlej na swoim profilu facebookowym.

Krótko mówiąc, zdaniem radnej to właściciele działek pozbyli się kłopotu i jeszcze dostaną za to 54 tysiące złotych. - Czy stać nas na takie prezenty? Już widzę kolejkę developerów którzy będą chcieli pozbyć się kłopotów i sprzedać swoje wszystkie działki drogowe miastu. Rozumiem podejście właścicieli ale czy miasto nie powinno bronić swoich interesów - dodaje radna Igłowicz-Betlej.

Czy budowa kolejnych domów będzie korzystna dla osiedla Gurostwo?

Z kolei Łukasz Naglik podkreślał, że samo przeznaczenie w dokumentach planistycznych ty terenów pod zabudowę jednorodzinną jest błędem. - Może lepiej byłoby przeznaczyć ten tern pod usługi i rekreację - stwierdza Łukasz Naglik. - Koncentracja zabudowy jednorodzinnej na osiedlu Gurostwo jest bardzo duża, a warto przypomnieć, że osiedle jest odizolowane od centrum Kościana i od lat mamy problem z komunikacją z pozostałą częścią miasta.

Naczelnik wydziału gospodarki przestrzennej: to dość atrakcyjny teren

Jarosław Postaremczak podnosił podczas sesji, że tereny te na razie są niezabudowane, ale zgodnie ze studium uwarunkowań i kierunków rozwoju, mają w przyszłości stać się osiedlem domów jednorodzinnych, a droga, która ma powstać na kupowanych gruntach rozładuje ruch samochodów w rejonie ulicy Bocznej. - To dość atrakcyjny teren - podkreślał.

Uchwała o kupnie działek mówi przede wszystkim o poprawie komunikacji w tej części miasta przez rozdzielenie ruchu na północ - przez część zabudowaną osiedla Gurostwo oraz na wschód do ulicy Bocznej w kierunku centrum miasta lub na południe, w kierunku Gminy Kościan. Ostatecznie Rada Miejska Kościana zdecydowała - 16 głosami za - o kupnie działek. Głosowanie poprzedziła przerwa w obradach.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto