List nauczycieli z Kiełczewa

List nauczycieli z Kiełczewa:

My nauczyciele Szkoły Podstawowej w Kiełczewie oraz przedstawiciel Rady Rodziców w poniedziałek 13.03.2017 r. spotkaliśmy się z P. Marleną Maląg Wojewodą Wielkopolskim i P. Krzysztofem Błaszczykiem Wielkopolskim Kuratorem Oświaty, na którym zostaliśmy zapoznani z opinią Kuratorium w sprawie projektu dostosowania sieci szkół podstawowych Gminy Kościan do nowego ustroju szkolnego. Wynika z niej to, że: „rozważane wskazanie uczniom klasy VII w roku szkolnym 2017/2018 oraz klasy VII i VIII w roku szkolnym 2018/2019 ww. szkoły jako miejsca realizacji obowiązku szkolnego Szkoły Podstawowej w Starych Oborzyskach jest niezgodne z obowiązującym prawem”. Zastanawiający jest fakt, iż Wójt Andrzej Przybyła do tej pory nie podał do publicznej wiadomości tej opinii.

Zostaliśmy zaproszeni przez wójta na debatę związaną ze zmianami w organizacji gminnej oświaty, która odbyła się 15 marca w Racocie. Niestety, Wójt jako gospodarz zapomniał o starym powiedzeniu: „Gość w dom, Bóg, w dom”, które od dawien dawna określa podstawowe zasady gościnności. Jej normy są niezwykle ważnym elementem naszego życia, wychowywania i kształtowania świadomości dzieci, zwłaszcza poprzez odpowiedni przykład dorosłych. Źle zostali potraktowani zarówno nauczyciele jak i rodzice naszych uczniów. Padło wiele niesprawiedliwych słów, oskarżeń i pomówień zarówno ze strony organizatora jak i zaproszonych na debatę jego zwolenników.

My nauczyciele zostaliśmy oskarżeni o to, że kłamiemy mówiąc iż wójt Gminy Kościan likwiduje szkołę w Kiełczewie. Po raz kolejny cytujemy słowa z naszego listu otwartego skierowanego do Kuratorium Oświaty w Poznaniu, Delegatura w Lesznie: „W rezultacie proponowane przez gminę rozwiązanie doprowadzi do likwidacji naszej szkoły”. Stwierdzenie: DOPROWADZI podkreślaliśmy wiele razy, także na spotkaniu z wójtem w naszej szkole.

Niewłaściwy jest także dokonany przez wójta podział uczniów, na tych z Kościana i tych z poza niego, ponieważ wszyscy bez względu na to czy mieszkają w Kurzej Górze, Kiełczewie czy w Kościanie są uczniami naszej gminnej placówki i po złożeniu ślubowania zostali przyjęci w poczet uczniów Szkoły Podstawowej w Kiełczewie.

W odpowiedzi na zarzut Pana Starosty Bernarda Turskiego stanowczo stwierdzamy, że nie jesteśmy szkołą zaściankową, z tablicą i kredą, ale nowoczesną szkołą z salami przystosowanymi do nauczania zintegrowanego według obowiązujących zasad wszechstronnego nauczania na miarę XXI w. Nasi absolwenci otrzymali w naszej szkole solidne fundamenty, na których budują swe życie osobiste i zawodowe. Doskonale radzą sobie nie tylko w kraju, ale także poza jego granicami. Robią kariery, piastują wysokie stanowiska w urzędach, prowadzą firmy, otrzymują wysokie wyróżnienia za pracę społeczną. Nie boją się wyzwań i bardzo dobrze radzą sobie w życiu codziennym.

Nie zgadzamy się również ze stanowiskiem P. Katarzyny Wopińskiej, dyrektor Biblioteki Publicznej Gminy Kościan, która wyżej ceni książki niż dzieci. Uczniowie naszej szkoły są jej wiernymi czytelnikami. Biblioteka powinna przede wszystkim służyć ludziom i to oni są podmiotem a nie odwrotnie. Nie mówimy o jej likwidacji, a o przeniesieniu księgozbioru do innego miejsca, co praktycznie nie stanowi żadnego logistycznego problemu.

Założeniem tej reformy jest wygaszanie Gimnazjów, a nie małych szkół, których ranga ma być podniesiona. Wzywamy i apelujemy do Przewodniczącego Rady i Radnych Gminy Kościan, aby nasza Szkoła Podstawowa w Kiełczewie była szkołą o pełnej strukturze organizacyjnej funkcjonującą w jednym budynku, co wynika z ustawy o Prawie Oświatowym.

**

Polub nas na facebooku!**

Zobacz jak nauczyciele, rodzice i uczniowie walczą o szkołę: Protest samochodowy w Kiełczewie