Musical w Czempiniu zakończył dwa tygodnie działań artystycznych

Musical w Czempiniu to pierwsze takie przedsięwzięcie tamtejszego centrum kultury. Fabuła przedstawienia, wystawionego w hali sportowej w Borowie, osnuta została na motywach baśni Hansa Christiana Andersena. Wystąpiły w nim dzieci, które przygotowywały się do musicalu w ramach dwóch tygodni działań artystycznych. Widownię stanowili głównie dumni rodzice.

- Fajnie się bawiłam i mogłam sobie przy pomnieć bajki, o których mówiliśmy w szkole. Najbardziej podobało mi się malowanie - zdradza Zuzanna Pomykała, uczestniczka dwóch tygodni działań artystycznych. Musical w Czempiniu został niemal w całości przygotowany przez dzieci, które nie tylko śpiewały i tańczyły, ale też wspólnie z opiekunami pracowały nad scenografią.

Zobacz też: Jak powstawał musical w Czempiniu [zdjęcia]

Musical w Czempiniu nie powstałby jednak gdyby nie zaangażowanie pracowników centrum kultury. To oni napisali słowa piosenek. Muzykę stworzył Przemysław Urbaniak, który uczył także młodych wykonawców śpiewu. - Na początku strasznie się bałem, bo nigdy wcześniej nie pracowałem z dziećmi. Szybko jednak okazało się, że nie ma czego. Te dwa tygodnie minęły błyskawicznie, a ja żałuję, że to już koniec - mówi Przemysław Urbaniak.

Wkrótce może się okazać, że musical w Czempiniu nie był ostatnim takim przedsięwzięciem centrum kultury. - Zastanawiamy się nad stworzeniem stałej grupy muzyczno - teatralnej - zdradza Katarzyna Hohorek, dyrektor CK w Czempiniu. Taka grupa pracowałaby nad przedstawieniami muzycznymi nie dwa tygodnie, ale kilka miesięcy. Całkiem więc prawdopodobne, że jeszcze zobaczymy dziecięcy musical w Czempiniu.