Nowości w Bibliotece Miejskiej w Kościanie

Wśród nowości znajduje się też wiele książek reportażowych i dokumentalnych. Pracownicy oraz osoby odwiedzające bibliotekę nie mogą również narzekać na brak literatury polskiej oraz literatury obcej. Wielki wybór znajduje się też wśród fantastyki oraz sensacji. Jedne z ciekawszych książek według Hanny Kaczmarek, pracownica książnicy to m.in. „Behawiorysta” Remigiusza Mroza. Kryminały tego autora w ostatnim czasie cieszą się największą popularnością, tak jak „Harda” Elżbiety Cherezińskiej oraz „2586 Kraków” Artura Pilipiuka, która należy do fantastyki.

Czytelnicy mają bardzo duży wpływ na to, jakie książki znajdują się na liście zakupów. Jeśli pracownicy widzą zainteresowanie daną książką lub autorem po prostu inwestują w zakup. Przykładem na to jest „Książę Szaranek”, czyli „Mały książę” Antoine de Saint-Exupere’go, przełożony na gwarę poznańską przez Juliusza Kubla. Nowości szukane są też poprzez sprawdzanie spisów wydawnictw.

- Jeśli ukaże się coś ciekawego, to rozważamy zakup. Nasza biblioteka zaopatrzyła się także w kolekcje nowych audiobooków. Jest to idealne rozwiązanie dla osób, które wolą mimo wszystko słuchać niż czytać - mówi H. Kaczmarek.

W tym roku zakupiono aż 150 nowych audiobooków. - Na rynku jest ich znacznie mniej niż książek, dlatego biblioteka stara się inwestować w każde nowości, które się pojawiają- dodaje pani Hanna. -Często, gdy jest taka możliwość, kupujemy audiobooki w zestawie z książką. Jeden z najciekawszych audiobooków, które pojawiły się w kościańskiej bibliotece to „Emerycka szajka idzie na całość” Cathariny Ingelman-Sundbery. Dla najmłodszych słuchaczy polecamy również „Pięciopsiaczki” Wandy Chotomskiej - podkreśla.

Jeśli tylko na rynku pojawią się tytuły warte uwagi, to z całą pewnością pojawią się też na półkach kościańskiej biblioteki. W 2015 roku placówka, dzięki finansowemu wsparciu Biblioteki Narodowej, zakupiła dokładnie 621 nowych pozycji na kwotę ponad 13 tysięcy złotych Dodajmy, że czytelnictwo w powiecie kościańskim ma się dobrze. Liczba odwiedzin z roku na rok wzrasta, nowych pozycji przybywa. Widoczny jest też wzrost korzystania z katalogu on-line i z czasopism, które są udostępniane na miejscu.

Liczba czytelników, korzystających z „papieru” nieznacznie maleje, ale jest to wynik coraz większej popularności „nowych mediów” i nowych technologii. W 2015 roku w książnicy zarejestrowanych było 4828 czytelników, a w ubiegłym roku o 110 mniej. W 2015 roku udostępniono 1387 pozycji, a w ubiegłym roku 937.