Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podrażniona Tęcza niczym walec w Komprachcicach

Łukasz Kaczmarek
Tęcza Kościan
Z zamiarem przełamania złej passy podchodziła do kolejnego starcia z LKS OSiR Komprachcice kościańska Tęcza.

Nasi piłkarze ręczni mieli za sobą bardzo trudny okres, pełen niepowodzeń. W ostatnich dwóch meczach zanotowali dość zaskakujące porażki z niżej notowanymi rywalami, które jeszcze w pierwszej rundzie rozgrywek im się nie przytrafiały. Pierwsza wpadka przydarzyła się z Orlikiem w Brzegu, a w zeszłej kolejce u siebie z UKS Euco Dziewiątką Legnica. W sobotę było zupełnie inaczej. Nasza drużyna wyciągnęła wnioski i nie popełniała już tylu błędów. Co ważne, była bardzo skuteczna i zdyscyplinowana. Można śmiało powiedzieć, że była niczym walec, wręcz nie do zatrzymania i po kapitalnej grze, rozgromiła niepokonanego przed własną publicznością od października przeciwnika 32:17.

Tęcza rozpoczęła spotkanie z wysokiego „C”. Wspaniale radziła sobie zarówno w ofensywie, jak i w defensywie. W 12 minucie po trafieniu Dawida Grafa mieliśmy aż 7:1! Po takich ciosach wyprowadzonych przez gości, miejscowi próbowali się jak najszybciej pozbierać i odrobić straty. Nie mieli jednak żadnych argumentów, a nasz zespół grał jak z nut i jeżeli tylko nadarzała się okazja, to zdobywał bramki, czy to z kontry, czy po szybkiej wymianie piłki w ataku pozycyjnym. Wśród przyjezdnych nie było tak naprawdę słabych punktów. W rozegraniu brylowali Kamil Napierkowski i Tomasz Piątek natomiast między słupkami wspaniałymi paradami popisywał się bramkarz, Amirjan Omar. Niesamowita postawa Tęczy sprawiła, że do przerwy mieliśmy 18:5 i losy tego meczu były w zasadzie rozstrzygnięte.

Po zmianie stron, goście kontynuowali swój zwycięski marsz. Nie przeszkodziły im w tym nawet 2-minutowe kary. W 46 minucie, kiedy do siatki trafił Piątek, Tęcza prowadziła już 26:9. Wiadomym było już, że trzy punkty pojadą do Kościana. Niewiadomą natomiast pozostawały rozmiary zwycięstwa. W samej końcówce przewaga naszej ekipy nieco stopniała, a to ze względu na pewne rozluźnienie. Podopieczni Bartłomieja Jasiówki poderwali się do walki, aby wyjść z twarzą z tego pojedynku, który od samego początku był jednostronny. Na nic się to zdało, bo Tęcza i tak wygrała bardzo wysoko 32:17.

Bramki dla zwycięzców zdobywali: Olejnik 8, Gessner 7, Piątek 6, Graf 5, Napierkowski 4 oraz Idziak i Musielak po 1. W następnym meczu, który odbędzie się w najbliższą sobotę, Tęcza zmierzy się we własnej hali ze Startem Konin. Początek o godz. 16:00.

PGE Vive Kielce - Celje Pivovarna Lasko (zawodnicy) - ZOBACZ FILM!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto