Mieszkańcy Kościana w sobotni poranek postanowili wspomóc strajkujących nauczycieli. Na manifestację przyszło ponad 50 osób. Do akcji dołączyli także uczniowie, którzy solidaryzują się z swoimi pedagogami w ramach akcji "Strajk Uczniowski".
- Wspieramy naszym zdaniem słuszną sprawę. Nauczyciel jest bardzo niedocenianym zawodem - argumentowała swój udział młodzież.
- Moja mama jest nauczycielką i codziennie widzę jak musi pracować w domu,
np. ocenia sprawdziany, co zajmuje jej sporo czasu. Ludzie często mówią, że ten zawód to nic wielkiego. Wyliczają dwa miesiące wakacji, wolne weekendy czy nawet wycieczki lecz zapominają przy tym, że na nauczycielu ciąży wielka odpowiedzialność i często musi być dyspozycyjny całą dobę-dodał inny uczestnik spotkania.
Wśród demonstrujących panowały nastroje antyrządowe. Dało się usłyszeć liczne głosy, obwiniające władze o zaistniałą sytuację.
- Można dyskutować co do postulatów lecz styl prowadzenia negocjacji trzeba nazwać brzydkim - mówił jeden z mieszkańców.
Głównym prowadzącym manifestację był Jerzy Bartkowiak, były burmistrz Kosciana. Poinformował o powstałym funduszu, na który można wpłacać pieniądze, aby wesprzeć strajk. - Obecna sytuacja przypomina mi sierpień 80', kiedy powstawała solidarność. Dziś znowu widać tę właśnie solidarność. Ludzie protestują bo nie chcą być kierowani przez innych. Chcemy być wolnymi obywatelami - mówił Jerzy Bartkowiak.
- Chcemy mieć sprawiedliwy rząd, który dba o wszystkich, a nie tylko o swoich wyborców. Dziś to szkoła jest na pierwszym miejscu, ale jest jeszcze wiele spraw, które czekają. Są to na przykład niepełnosprawni. Im też należy się wsparcie-mówił do zgromadzonych.
Monika Prus o swoim mieszkaniu: Plakaty są nieodzowną częścią tego miejsca
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?