Nasza drużyna przystępowała do sobotniej potyczki uskrzydlona czterema zwycięstwami z rzędu. Wydawało się, że trzy punkty na terenie niżej notowanego zespołu są w zasięgu kościaniaków. Tak się jednak nie stało, choć przez długi czas tęczowi dzielnie dotrzymywali kroku przeciwnikowi.
Spotkanie rozpoczęło się od gola w 3. minucie Tomasza Piątka. Chwilę potem, 2-minutową karę otrzymał Dawid Graf. Osłabienie gości wykorzystali miejscowi i odbili prowadzenie, jednak nie na długo. Po rzucie Kamila Napierkowskiego mieliśmy już po 2. W kolejnej fazie, obie ekipy poszły na wymianę ciosów. Na parkiecie toczył się wyrównany i zacięty bój o każdą piłkę. W 26. minucie, podopieczni Dawida Nowaka objęli przodownictwo 13:12. Później, grający w przewadze liczebnej gospodarze trafili do siatki trzy razy z rzędu i zrobiło się 15:13. Rzutem na taśmę, nasz team złapał kontakt za sprawą Kamila Gessnera i po pierwszej części było 15:14 dla koninian.
Otwarcie drugiej połowy należało do Startu. Od stanu 17:14, rywal praktycznie przez cały czas kontrolował wydarzenia na boisku, nie dopuszczając do głosu kościaniaków. Na każdą skuteczną akcję, mieli przygotowaną odpowiedź. Ze strony Tęczy, zabrakło nieco większej aktywności w defensywie. Na kwadrans przed ostatnią syreną rezultat brzmiał 22:18. Przewaga przeciwnika wciąż utrzymywała się na poziomie trzech lub czterech bramek. W samej końcówce, niemalże bezbłędny w swoich poczynaniach był Olgierd Piaskowski. Jego szarże były efektowne i efektywne i dały Koninowi pełną pulę.
Ostatecznie, Tęcza Kościan uległa SSRiR Startowi Konin 26:32, aczkolwiek swojej postawy wstydzić się nie musi, ponieważ walczyła w tym meczu, jak równy z równym. Bramki dla naszego zespołu zdobywali: Mateusz Pacała 8, Kamil Gessner i Wojciech Weiss po 5, Kamil Napierkowski 4, Tomasz Piątek 2 oraz Dawid Graf i Eryk Napieralski po 1. Kolejny mecz już w następny weekend. Tęcza zmierzy się we własnej hali z SPR Bór Oborniki Śląskie.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?