Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Potknięcie Tęczy we własnej hali. Lepszy okazał się Zew Świebodzin

Łukasz Kaczmarek
Michał Dominiczak
Porażką naszych szczypiornistów zakończyło się spotkanie 21 kolejki II ligi. Tęcza Kościan przegrała na własnym boisku z Zewem Świebodzin 23:32.

Pierwsza połowa nie wskazywała na tak wyraźną przegraną podopiecznych Dawida Nowaka. Po 4 minutach gospodarze prowadzili 2:0, a chwilę później po rzucie bardzo skutecznego w ostatnich tygodniach Daniela Olejnika, nawet 4:1. Jak się okazało, były to miłe złego początki. Przyjezdni skorygowali taktykę i szybko doprowadzili do wyrównania po 4. Praktycznie aż do przerwy, obie drużyny toczyły wymianę ciosów. Raz jedni, raz drudzy trafiali do siatki, a wynik był remisowy bądź oscylował na granicy remisu. W 28 minucie na listę strzelców ponownie wpisał się Olejnik i było 11:11. Rzutem na taśmę, dwie bramki, z rzutu karnego oraz z gry, zdobyli przyjezdni i do szatni to oni schodzili przy prowadzeniu 13:11.

Drugą odsłonę, podobnie jak koniec pierwszej, zespół Zewu rozpoczął od mocnego uderzenia. W szeregach przeciwnika brylowali Michał Tarasiuk i Wojciech Hrycak. Dzięki ich trafieniom, Świebodzin odskoczył Tęczy. W 34 minucie zrobiło się już 17:11 i kościaniacy zmuszeni byli do odrabiania strat. O takowe nie było łatwo, bo rywal grał dobrze w defensywie i skutecznie w ataku. Do 41 minuty zmieniło się niewiele. Ekipa prowadzona przez Bronisława Małego nadal miała bezpieczną przewagę nad miejscowymi. Sytuacja Tęczy skomplikowała się na nieco ponad kwadrans przed końcem meczu. 2-minutowe kary otrzymali kolejno: Dawid Graf, Tomasz Piątek i Aleksander Cierniewski. Goście wykorzystali osłabienie i odjechali. Po golu Tarasiuka w 46 minucie, wynik brzmiał 26:15 dla Zewu i trudno było przypuszczać, że nasza drużyna odwróci losy tej rywalizacji. W samej końcówce kościaniacy walczyli jedynie o zachowanie twarzy. Mimo kilku udanych akcji, Tęcza wyraźnie przegrała u siebie z Zewem 23:32.

Bramki dla Tęczy zdobywali: Napieralski i Napierkowski po 4, Graf, Olejnik i Piątek po 3, Ryba 2 oraz Idziak, Gessner, Kostiuk i Musielak po 1. Najwięcej trafień dla Zewu zanotował Tarasiuk, 15.

Szczegóły w jutrzejszej gazecie "Fakty Kościańskie".

Bez niespodzianki w "Świętej Wojnie". PGE Vive Kielce pokonało Orlen Wisłę Płock w hicie Superligi (napisy+lektor) - zobacz film!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto