Wypadkowy weekend rozpoczęła kolizja przed rondem w Kiełczewie. Na ul. Kościańskiej zderzyły się trzy samochody: volkswagen golf, citroen jumper i kia clarus. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. - Za sprawcę kolizji uznany został kierowca kia clarus - wyjaśnia Artur Ustasiak, rzecznik KPP w Kościanie.
Zobacz też: Kościańska policja szuka włamywacza
Do wypadku doszło natomiast na prostym odcinku drogi krajowej nr 5 pomiędzy Czaczem, a Poninem. Jadące z przeciwka opel astra i ford c-max otarły się o siebie bokami. - Prawdopodobnie kierowcy spanikowali i każdy z nich odbił w prawo. Niestety, wówczas stracili panowanie nad samochodami i obaj wypadli z drogi - mówi Artur Ustasiak, rzecznik kościańskiej policji.
Kierowcy opla astry, 65-letniemu mieszkańcowi Mosiny nic się nie stało. Natomiast 57-letni kościaniak, który kierował fordem c-max został ranny. Obrażenia odniosła również 55-letnia pasażerka forda.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?