Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawie 5 tysięcy osób lubi "hejtować" Kościan

Monika Gaertner
Malwina Korzeniewska
Na naszym terenie funkcjonuje od ponad roku fanpage „Hejted: Kościan” - to właśnie tam ludzie „wylewają” z siebie wszystko co im przeszkadza, nie pasuje czy też denerwuje. Wystarczy w wiadomości prywatnej opisać problem jaki nas trapi, a zostanie on anonimowo opublikowany na stronie. Strona ta od długiego czasu cieszy się zainteresowaniem wśród mieszkańców, którzy są bardzo czujni na to, co dzieje się wokół. Żaden problem nie umknie ich uwadze.

Osoby, korzystające z profilu na bieżąco widzą co innym przeszkadza w ich miejscu zamieszkania lub okolicach. Zazwyczaj są to hejty na kierowców, którzy nie stosują się do zasad ruchu drogowego lub źle parkują swoje samochody. Hejterzy zwracają uwagę również na „niegrzeczne” ich zdaniem zachowania pracowników stacji benzynowych, „dostaje się” też policjantom, urzędnikom. Na stronie publikowane są też posty, które ostrzegają i informują o „podejrzanych” osobach, które spacerują kościańskimi ulicami. Znajdziemy tutaj również opinie o sklepach lub ich pracownikach działających na naszym terenie.

Dodajmy, że „hejted Kościan” ma już blisko 5 tysięcy sympatyków, posty są publikowane prawie codziennie. W ostatnich latach coraz częściej słyszymy o „hejcie”, czy to w internecie czy też w realnym życiu. Jest to spolszczone słowo „hate” z języka angielskiego, oznaczające nienawiść i agresję.

Jest to „uderzanie” w drugą osobę, najczęściej działa się słowem. Zazwyczaj tego typu zachowania wynikają z zazdrości. Wiele osób za „hejt” uważa opinie innych, które niekoniecznie przypadają do gustu. Ludzie w internecie czują się bezkarni. Uważają, że ich komentowanie przejdzie bez echa. Często są zdziwieni gdy okazuje się, że przez swoje zachowanie w internecie mają póżniej spore kłopoty. Właśnie ta anonimowość popycha do cyber-przemocy. Bardzo często słyszy się o „ofiarach hejtu”. Ośmieszające posty, zdjęcia lub filmiki. Gdy osoba jest słaba psychicznie właśnie z takich powodów decyduje się na dobrowolne przerwanie cierpienia. Zaatakowany w sieci może zostać praktycznie każdy. Choć hejterzy na ofiary wybierają najczęściej osoby różniące się od nich- kolorem skóry, pochodzeniem, wyglądem czy też religią. W ten sposób próbują dowartościować samego siebie, niestety kosztem innych.

Na stronie „Hejted Kościan”, można znaleźć hasło „Więc drogi czytelniku pamiętaj: Nigdy nie obrażaj innych użytkowników internetu. Pamiętaj, że każdy ma prawo do własnego zdania, nawet jeśli jest ono inne od Twojego!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto