ŚMIGIEL. Mężczyzna podawał się za pracownika gminy i oferował panele fotowoltaiczne. Sprawa została zgłoszona policji w Kościanie

Zdaniem osób zgłaszających sprawę do urzędu, mężczyzna był dość zdeterminowany w próbach dostania się na posesje. - Wchodzi na teren posesji nie dzwoniąc na domofon, otwiera furtkę od środka - alarmowali na Facebooku, przekazując informację o pojawieniu się mężczyzny.

Na wieść o mężczyźnie krążącym po wsi od razu zareagowali pracownicy urzędu. - Szanowni Państwo to nie jest pracownik urzędu. Sprawa została zgłoszona na policję - poinformowała na swoim profilu FB Małgorzata Adamczak, burmistrz Śmigla.

Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Kościanie potwierdzają, że takie zgłoszenie wpłynęło. - Kierownik posterunku w Śmiglu wysłał na miejsce patrol policji - informuje Radosław Nowak, oficer prasowy KPP w Kościanie. - Niestety, mężczyzny w tej miejscowości policjanci już nie zastali.

Radosław Nowak przypomina, że w takich sytuacjach liczy się czas. - Jeśli czyjeś zachowanie wzbudza nasze podejrzenia, lub niepokój najlepiej od razu dzwonić na numer alarmowy 112 - radzi oficer prasowy KPP. Warto też pamiętać, by - jeśli ktoś nieznany nam zadzwoni z jakąś ofertą, nigdy nie podawać danych osobowych.

Do podobnej sytuacji doszło niedawno także w gminie Czempiń. Tam również pojawiły się osoby oferujące panele fotowoltaiczne i sugerujące, że współpracują w tym zakresie z urzędem gminy, który oferuje dofinansowanie takich inwestycji.

Konrad Malicki, burmistrz Czempinia po telefonach od mieszkańców w sprawie dofinansowania montażu paneli fotowoltaicznych wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że samorząd gminy nie prowadzi programu polegającego na finansowym wsparciu tego typu przedsięwzięć i ostrzegł przed osobami podającymi się za współpracowników urzędu.

Zarówno samorządy, jak i policja przestrzegają przed podobnymi sytuacjami. Popularność paneli fotowoltaicznych w naszym kraju, sprawia, że pojawiło się wiele firm oferujących ich montaż. Trzeba zachować dużą ostrożność, bo nigdy nie wiemy, czy rozmawiamy z rzetelnym przedstawicielem handlowym, czy oszustem próbującym wyłudzić pieniądze.