ŚMIGIEL. Pogrzeb księdza Tadeusza Fołczyńskiego. Były proboszcz parafii pw. św. Stanisława Kostki spoczął na cmentarzu w Śmiglu [ZDJĘCIA]

Ksiądz Tadeusz Fołczyński zmarł w niedzielę, 16 sierpnia 2020 roku. Zaledwie dwa tygodnie wcześniej, pod koniec lipca przeszedł na emeryturę. Wtedy, podczas mszy świętej parafianie żegnali swego kapłana z nadzieją, że wróci do zdrowia i będzie mógł na emeryturze cieszyć się życiem i ich wdzięczną pamięcią. Tak się jednak nie stało, niespełna trzy tygodnie po tym żegnali księdza Fołczyńskiego raz jeszcze. Tym razem odprowadzając na miejsce wiecznego spoczynku.

Ksiądz Tadeusz Fołczyński miał 72 lata. Święcenia kapłańskie przyjął w 1972 roku. Proboszczem po raz pierwszy został w 1983 roku. Objął parafię w Targowej Górce. Przewodnikiem duchowym tamtejszych parafian był do roku 1995. W tymże roku objął probostwo w Wielichowie, by w roku 2007 zostać proboszczem parafii pod wezwaniem świętego Stanisława Kostki w Śmiglu i jednocześnie przyjąć funkcję dziekana dekanatu śmigielskiego.

Przez trzynaście lat pełnienia posługi proboszcza w Śmiglu ksiądz Fołczyński zaskarbił sobie życzliwość parafian, którzy na oficjalnym profilu parafii dali wyraz żalu po śmierci ich kapłana. - Wielka strata, nasz wspaniały kochany Proboszcz. Przyjmujemy to z wielkim bólem i dziękujemy całym sercem za Jego dobro - napisała Ewa Kucharczak. - Nasz wspaniały proboszcz. Udzielał nam ślubu, chrzcił moich synów - kapłan z powołania! Jeszcze wczoraj modliliśmy się o jego zdrowie, dziś jest już szczęśliwy w niebie i na pewno śpiewa w anielskim chórze - dodała Marta Tomczak.

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył arcybiskup Stanisław Gądecki. Orszak żałobny przeszedł ulicami miasta z kościoła pw. św. Stanisława Kostki na śmigielski cmentarz. Szli w nim nie tylko księża z wielu okolicznych parafii, ale też zakonnicy, przedstawiciele władz gminy, orkiestra dęta, śmigielski chór i wielu śmiglan wdzięcznych za jego posługę duszpasterską.